Witam Cię Basiu oraz innych użytkowników z tego tematu. Co prawda ostatni wpis był pod koniec zeszłego roku, ale moje pytanie dotyczy właśnie roślinki, o której rozmawialiście.
Mam kilkuletniego ognika i co zimę staram się go osłaniać agrowłókniną, gdyż już jeden piękny mi przemarzł dwa lata temu. Co prawda odbija, ale idzie mu bardzo powoli.
W tym roku również owijałam i jakież było moje zdziwienie dziś, kiedy zdjęłam okrycie. Owocki wyschnięte odpadają, listki w większości suche tylko gdzie nie gdzie zielone.
Czy to normalne? Jaki błąd popełniłam? Co mam teraz zrobić? Krzak jest już dosyć wysoki i aż go szkoda obcinać. Ale jak trzeba to trudno.
I jeszcze jedno pytanko. Czy owocki ognika nike zaszkodzą mojemu psu, gdyż zauważyłam, że chyba mu smakują?
Załącznik:
20180404_172612.jpg [ 122.49 KiB | Przeglądany 6749 razy ]
Załącznik:
20180404_172626.jpg [ 116.2 KiB | Przeglądany 6749 razy ]
Załącznik:
20180404_172633.jpg [ 149.68 KiB | Przeglądany 6749 razy ]
Załącznik:
20180404_172642.jpg [ 138.97 KiB | Przeglądany 6749 razy ]
Załącznik:
20180404_172650.jpg [ 103.07 KiB | Przeglądany 6749 razy ]