oczywiście, obecnie toczę z nią walkę o przetrwanie, jak i ze starcem
ale idzie ku lepszemu. Myślę, że popełniłam błędy przy przesadzaniu i podlewaniu
przesadziłam od razu po zakupie do przepuszczalnej ziemi. Żeby przeżyła zaczęłam ją podlewać od spodka i widać, że to jej bardziej służy
obchodzę się jak z jajkiem, ale u mnie roślinki nie mają łatwo. Zimą za ciemne mieszkanie i wahania temperatur, a latem za ostre słońce
wgrywam zdjęcia wstydu ;P
Załącznik:
Komentarz: peperomia prostrata
20201229_142607.jpg [ 138.33 KiB | Przeglądany 2775 razy ]
Załącznik:
Komentarz: peperomia prostrata
20201229_142554.jpg [ 117 KiB | Przeglądany 2775 razy ]
Załącznik:
Komentarz: starzec rowleya
20201229_142703.jpg [ 134.76 KiB | Przeglądany 2775 razy ]
Jak widać kiepsko wyglądają, ale jestem dobrej myśli. To moje pierwsze tak delikatne pnącza. Myślę, że mogłam się wstrzymać z przesadzeniem, no ale czasu nie cofnę, gdyby nie ten błąd to nie są trudne. Odkąd podlewam do spodka to nawet puszczają nowe listki
Wnioski:
1. Za lekka ziemia i pędy jak będą dłuższe to pewnie z niej będą wypadać i usychać (poprawię to przy następnym przesadzaniu).
2. Podlewanie do spodka.
Ktoś ma jakieś rady? chętnie się czegoś więcej dowiem z doświadczenia innych