Dobrze, więc zabrałam się do posta
Pytanie:
Czy żwirki, wernikulity i inne zamienniki perlitu wypływają przy podlewaniu na wierzch doniczki tak jak perlit?
Więc zgodnie z wczorajszą zapowiedzią zacznę od nasionek. Muszę wspomnieć przy okazji, że jestem totalną amatorką w uprawie czegokolwiek i starszych roślin mam zaledwie kilka, a cała reszta jest kupiona w tym roku
Z nasion lista poległych:
- klonik pokojowy (ruszyło, ale zabiłam),
- mango z pestki (nie ruszyło wcale),
- awokado z pestki (nie ruszyło wcale),
- bawełna indyjska (ruszyło, ale zabiłam),
- drzewko truskawkowe (czy jakoś tak, nawet nie wykiełkowało).
No to przechodzimy do konkretów:
- dracena smocza (mam 4 sztuki)
Załącznik:
dracena smocza.jpg [ 84.5 KiB | Przeglądany 352 razy ]
Załącznik:
draceny smocze z maja 2020.jpg [ 83.8 KiB | Przeglądany 352 razy ]
Załącznik:
smoki.jpg [ 82.7 KiB | Przeglądany 352 razy ]
To aktualne zdjęcia :
Załącznik:
dracena nr1.jpg [ 41.17 KiB | Przeglądany 352 razy ]
Załącznik:
dracena nr2.jpg [ 40.22 KiB | Przeglądany 352 razy ]
Załącznik:
dracena nr3.jpg [ 50.9 KiB | Przeglądany 352 razy ]
Załącznik:
dracena nr4.jpg [ 54.24 KiB | Przeglądany 352 razy ]
Nasiona trzeba było namaczać w letniej wodzie przez 48h
Rosną bezproblemowo na parapetach wschodnich.