Dzisiaj jest 25.04.2024 10:26

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 246 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna
Autor Wiadomość
Post: 15.10.2013 20:14 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik

Rejestracja: 10.11.2011 08:51
Posty: 450
Lokalizacja: Małopolska
Pochwały: 1
:-o :shock: Kochana Ty jak już pokażesz to oczka to coraz szerzej się otwierają,i całą noc będą się zamykać :rotfl2: :rotfl2: agawy :shock: ,pachypodium :shock:, :shock: adenium ....

_________________
pozdrawiam,Anka


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 15.10.2013 20:59 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.08.2013 23:02
Posty: 3137
Pochwały: 6
Aloesami jestem urzeczona, dosłownie wszystkimi, kolorowe agary tez bardzo w moim guście.
Aż ci zazdroszczę tych pstrokatych piękności.
Po kilka okazów tego samego gatunku to z jakiegoś powodu, czy po prostu lubisz mieć dużo??

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 16.10.2013 22:56 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.09.2012 14:40
Posty: 387
Lokalizacja: Ząbkowice śląskie/k.Wrocławia.
Pochwały: 7
Serdecznie witam wszystkie życzliwe kobitki i dziękuję za miłe słowa oraz pochwały.

Nagromadziłam już trochę kwiatów w moim miejscu zamieszkania,
sukulenty wywiozłam w inne miejsce pobytu i...zastanawiam się nad sprzedażą liściastych przyjaciół - tj. Kalatei,Dracen,Anturium,Figowce ginseng,Storczyki itd.

Kwiaty są zagęszczone,bujne - ponieważ kładłam nacisk na ich rozrost i ulistnienie. Niektóre nie są bez wad.

Mam ich po prostu zbyt wiele... :wallbash: Z drugiej strony szkoda sprzedawać. :whistling:
Czasami gromadzę powielone egzemplarze, tylko dlatego,że po prostu jest mi ich szkoda. Marnieją w miejscu sprzedaży.

Zmieniając nieco temat - Od niedawna podziwiam rodzinę Wilczomleczowatych,która naprawdę mnie urzekła. :heart:
Chciałam pochwalić się moimi maluchami.
Zamieszkały u mnie w dniu dzisiejszym (tak,wiem - muszę przezimować je z dala ode mnie. :help: ).

Wilczomlecz mleczny - Euphorbia lactea - wersja zielona.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wilczomlecz mleczny "Biały duch" - Euphorbia lactea "White ghost"
Ze względu na swoje bielactwo rośnie naprawdę powoli.

Maluch -
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mamusia -
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zbliżenie tkanki roślin :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Rodzinka w komplecie :
"Mamusia" mierzy ponad 50 cm wysokości.
"Rodzeństwo" ma ok. 15-19 cm wzrostu.
Obrazek
Obrazek

_________________
Kupię Agawy. Rozetkowe egzemplarze na parapet - 19/07/2017
-->Moje konto na "ŚK" - zdjęcia aktualizowane na bieżąco.
-->Rośliny Estrevy - forumowy wątek..


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.10.2013 06:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.07.2013 07:16
Posty: 3068
Pochwały: 9
Moniko.... :majesty: :majesty: :majesty:
Zapomnialam jezyka w gebie..... :shock: :shock: Jejku, alez wrazenie...!!!Cudne rosliny i jak artystycznie pokazane .I jaka roznorodnosc gatunkow.NAPRAWDE OGLADA SIE TWOJ TEMAT JAK KAPITALNY FILM W KINIE.Czlowiek nie ma dosyc i czuje sie rozczarowany, ze juz sie skonczylo.Widzialam u ciebie eszewerie, taka pofarbowana.Czy moglabys mi cos o tym farbowaniu powiedziec?Widzialam u nas po kwiatkowniach takie farbowane roslinki, nawet macalam, bo mialam wrazenie, ze sa sztuczne.Bylam przerazona, ze hodowcy zrobia wszystko zeby sprzedac rosline.Nawet jakby roslinka to farbowanie miala przyplacic zyciem!!A tu prosze...u ciebie maja sie swietnie.Sa niesamowicie dekoracyjne.Czy mozesz powiedziec, czy to jakas specjalna farba? I jak ro bobisz??Mam nadzieje ze moj podziw ( no....i zazdrosc...) twoim roslinkom nie zaszkodza.
Pozdrawiam serdecznie

_________________
Kwiatowe eksperymenty
Kwiatkowe eksperymenty II
Kwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści

''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc ''
Renata
Nie mam polskich znakow w komputerze


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.10.2013 22:24 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.09.2012 14:40
Posty: 387
Lokalizacja: Ząbkowice śląskie/k.Wrocławia.
Pochwały: 7
Bardzo dziękuję. :) Uwielbiam ukazywać roślinę w paru różnych kadrach.
Chciałabym,aby osoby oglądające moją galerię,mogły wyobrazić sobie z pomocą wykonanych przeze mnie ujęć,daną roślinę w formie przestrzennej.

Odnosząc się do tematyki farbowanych roślin,sądzę że barwniki używane w czasie oprysku popularnej Eszewerii,jak i również Echinocactusa oraz innych sukulentów,są naturalne.
Myślę,że szkodliwa chemia na tkance rośliny skutecznie by ją wyniszczyła.
(Przypomniało mi się pewne zdarzenie,które polegało na ochlapaniu Scindapsusa farbą do włosów.
Substancja na liściu w ciągu godziny wypaliła wierzchnią warstwę,pozostawiając szpecący krater na jego środku).

Farbę można zetrzeć,nie wyrządzając przy tym krzywdy roślinie.
Prędzej,czy później - rosnąca Eszeweria wyzbędzie się sama barwnika,rosnąc w górę i zrzucając przy tym dolne (farbowane) listki.

Ja niczego nie farbuję. Interesują mnie rośliny o naturalnie niespotykanym ubarwieniu,czego dobrym przykładem są egzemplarze Wilczomlecza mlecznego. :rotfl:

Pozdrawiam,
M.

_________________
Kupię Agawy. Rozetkowe egzemplarze na parapet - 19/07/2017
-->Moje konto na "ŚK" - zdjęcia aktualizowane na bieżąco.
-->Rośliny Estrevy - forumowy wątek..


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.10.2013 06:23 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33364
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
Jakie one są śliczne. :clapping2: Mamusia imponująca już a dzieci :dance: .
Ślicznie rosną i oby tak dalej. :clap:
Pozdrawiam Cię cieplutko, Kasia.

_________________
:papa2:Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.10.2013 13:43 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.09.2012 14:40
Posty: 387
Lokalizacja: Ząbkowice śląskie/k.Wrocławia.
Pochwały: 7
Bez grzechu,to te Wilczomlecze nie są. Może i ładne,ale także trujące. ;)
Około dwóch tygodni temu trafiłam do lekarza z powodu silnych poparzeń na twarzy.
Jak później się domyśliłam,była to sprawka Wilczomlecza trójżebrowego , z którego pobierałam sadzonki. Nawet nie wiem kiedy,dotknęłam suchymi dłońmi twarzy i wtedy się zaczęło.
Od podbródka rozchodziła się opuchlizna o czerwonym zabarwieniu, doszła aż po same czoło. I to "wspaniałe" uczucie pieczenia...
Efektem końcowym było pojawienie się pęcherzy wypełnionych wodą.
Dostałam swa zastrzyki domięśniowo i siedziałam w domu.
Dwa dni później chciałam zidentyfikować na działce kolejny Wilczomlecz,który zerwałam w celu przyjrzenia się roślince z bliska.
Efekt ten sam - podrażniłam prawy policzek. :rotfl:
Ból,pieczenie i pęcherzyki z wodą. Norma przy kontakcie z Wilczomleczami.

Należy uważać na te rośliny. Z Difenbachiami z resztą też! :help:

_________________
Kupię Agawy. Rozetkowe egzemplarze na parapet - 19/07/2017
-->Moje konto na "ŚK" - zdjęcia aktualizowane na bieżąco.
-->Rośliny Estrevy - forumowy wątek..


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.10.2013 13:47 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33364
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
O widzisz ...
Jak teraz Twoja twarz? zeszło wszystko.
Ja przesadzałam i nawet mi się połamał ale nic na szczęście nie było. :rotfl2:

_________________
:papa2:Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.10.2013 14:04 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.04.2013 11:41
Posty: 10937
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
Piękne, a osoby ze skłonnością do alergii jak widać powinny uważać...

Ja niby koszmarnie reaguję na różne rzeczy, ale aż takiej pokrzywki to nie miałam - pewnie dlatego, że nie mam wilczomlecza ;) .
Taki zwykły miałam kiedyś, ale to nic w porównaniu do twoich cudowności.

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło ;)

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.10.2013 14:13 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.07.2013 07:16
Posty: 3068
Pochwały: 9
No, coz, za wszystko placimy jakas cene.Dobrze, ze tylko tak sie z tym policzkiem skonczylo.Ale i tak jestem przekonana, ze ciekawosc bedzie silniejsza niz ostroznosc, bo jak sama piszesz, pare dni pozniej mialas ten sam wypadek..A czytalam cos i wydaje mi sie, ze wilczomlecze to ogromnie szeroka gama roslin!! Ale sa piekne, zwlaszcza jesli ktos przedstawia je w taki artystyczny sposob.

_________________
Kwiatowe eksperymenty
Kwiatkowe eksperymenty II
Kwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści

''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc ''
Renata
Nie mam polskich znakow w komputerze


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 246 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl