Jesteśmy w środku zimy, ale nie możemy zapomnieć o szybko nadchodzącej wiośnie.
W ogrodzie prawdzamy i ewentualnie poprawiamy osłony na krzewach ozdobnych, otrząsamy nadmiar śniegu z iglaków. Gdy miną mrozy, możemy w razie potrzeby przyciąć krzewy (żywopłoty). Przycinamy trawy ozdobne. Okrywamy w razie potrzeby wczesne tulipany.
Podczas odwilży należy podlewać rośliny zimujące na balkonie.

Pamiętajmy o systematycznym przeglądaniu bulw i cebul w naszej przechowalni i usuwaniu chorych egzemplarzy. W lutym możemy już posadzić do doniczek kanny, wcześniej nam zakwitną. Niektóre nasiona jednorocznych kwiatów też należy teraz wysiać by przygotować rozsadę (lewkonia, begonia stale kwitnąca, heliotrop, szałwia błyszcząca, żeniszek, kobea, petunia...). Możemy przesadzić rośliny zimujące w chłodnych pomieszczeniach (fuksje, oleandry) i zacząć je nieco mocniej podlewać.

Pod koniec miesiąca możemy zacząć ukorzenianie sadzonek pelargonii czy fuksji.

Cały czas pamiętamy o dokarmianiu ptaków.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

O jak fajnie poczuć powiew wiosny Post o takich przygotowaniach to zapowiedź, że już niedługo ruszymy do naszych ogrodów na dłużej....

Póki co warto pamiętać, by unikać chodzenia po zaśnieżonym trawniku, a śnieg odgarniać - jeśli to robimy - w miarę możliwości nie na trawnik.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/