BasiaK pisze:
Nie ma problemu, szczególnie wiosną, tylko trzeba kopać głęboko i szeroko - kłącza są mocno ze sobą "związane".
B.
Basiu , nie czekałam do wiosny, musiałam dać jej szansę jeszcze w tym sezonie, może trochę podrośnie do zimy, bo tam gdzie była, została zagłuszona i miejsce koło krawężnika nieodpowiednie.
Po deszczu wykopałam bez wysiłku calutką karpę z ziemią i przeniosłam w inne miejsce.Liści nie przycinałam i myślę, ze słusznie bo teraz jest dużo wilgoci w powietrzu. Nie zwiędła.
Teraz taka.
Załącznik:
DSC01117.JPG [ 143 KiB | Przeglądany 1341 razy ]