Rany, to istne szaleństwo można zrobić!
Oczywiście w moim pojęciu, bo ja też "neofitka" jestem, ogródek mam od 4 lat i jak pisałam - mikroskopijny. Popatrz w moich tematach w galerii, z cebulowymi można zrobić cuda, bo raz wsadzisz i kilka lat pięknie kwitną. Ja już nie mam miejsc, a i tak każdego roku dokupuję chociaż parę cebulek tulipanów, czy lilii / właśnie wczoraj wkopałam /.
U mnie miejsca mało, więc posiłkuję się donicami, ale Ty np dalie możesz mieć w gruncie, tyle, że je trzeba na zimę wykopywać.
Życzę sukcesów