BasiaK pisze:
Z szeflerą moim zdaniem nic nie zrobisz. Kiedyś też chciałam mieć rozgałęzioną i próbowałam przycinania. Niestety w miejscu przycięciu po prostu wypuszczała nowy, ale pojedynczy pęd - o zagęszczeniu mowy nie było. Może spróbujesz zrobić sadzonki i posadzić kilka roślin w jednej doniczce?B.
Dobry pomysł, pytanie czy łatwo się ją rozmnaża? W zeszłym roku próbowałem rozmnożyć krotona i moje próby spaliły na panewce.
BasiaK pisze:
Pytanie odnośnie skrzydłokwiatu - czy nawozisz i czym?
Nie nawożę.
wawik pisze:
Troszeczkę cienko to widzę. Ja bym proponował zraszanie liści 4 x dziennie.
Rozumiem, postaram się zraszać codziennie
Tak się jeszcze zastanawiam czy nie rozdzielić tego Skrzydłokwiatu do dwóch doniczek, bo jest dosyć spory... może to by coś pomogło? Jak tak na niego patrzę to mam wrażenie, że do niektórych listków nie dochodzi wystarczająco dużo światła i może dlatego nie kwitnie?