W związku z tym "problemem" pozwolę sobie dodać kilka uwag.
Większość Polaków (sądząc po ilości spraw publikowanych w mediach) podpisuje wszelkie umowy i regulaminy bez ich przeczytania lub pomyślenia o treści ich zapisów - w tym umowy kupna-sprzedaży, umowy bankowe. Natomiast w momencie, gdy zajęta jest nieruchomość, deweloper nie wybudował domu, klient został obciążony opłatami lub na naszym Forum użytkownikowi nie przysługuje jakieś prawo - odzywają się nieuzasadnione protesty oraz interwencje.
A trzeba było przeczytać co się podpisuje!
W przypadku ważnych spraw konsekwencja to poniesione straty. Natomiast na Forum skutkiem jest jego zaśmiecanie. Wielu Forumowiczów nie czyta regulaminów żadnych konkursów i w związku z tym jest sporo niepotrzebnych postów.
Elka traci czas na informowanie o zapisach regulaminów, które są publikowane w danym dziale.
Regulaminy Forum, tak jak wszelkie inne umowy, są oparte na przepisach Kodeksu cywilnego a na podstawie wielu interwencji podejrzewam niestety, że znaczna część osób nie wie, co to jest Kodeks cywilny.