Nie ma pośpiechu, tylko podlewaj miękką wodą i raczej nie przesadzaj jak będzie pęd kwiatowy

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Wracam po poradę:

czy tego storczyka mam przesadzić? Sąsiadka powiedziała, że tak, "bo te korzonki...". Mnie się wydaje, ze to powietrzne, więc nie ma pośpiechu, ale, jak napisałam, nie znam się. Jeśli muszę przesadzić, to czy umieścić go głębiej i jeśli tak, to jak głęboko. łopatologicznie proszę.

_________________
Wiedźmowata

Powiedziałabym tak jak Ty "nie ma pośpiechu". U mnie też rosną takie "straszydła". Przesadzam zawsze po kwitnieniu. Jeżeli stara pseudobulwa obumarła, delikatnie ją usuwam. Czasem oddzielam młode, ale zawsze przynajmniej dwie razem i wtedy wsadzam tak by korzonki były lekko zakryte, jeżeli nie jest za ciasno, nie przejmuje się i tylko wymieniam podłoże i usuwam martwe korzenie (jeżeli jest cięcie, zasypuję węglem).

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Dzięki za pomoc.

_________________
Wiedźmowata