Clematis viticella 'Purpurea Plena Rosea' taki miał być, ale nie jestem pewien bo to zakup z biedronki.

_________________
Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny cz. pierwsza.
Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny.Część druga.

Karolu mnie interesują clematisy dorastające do 6-ciu metrów, na razie mam takie dwa. Mają stworzyć żywopłot dlatego ich nie przycinam.
Od dołu do wysokości 2m nie muszą mieć liści ani kwiatów.
Te dwa osiągnęły cel jaki im postawiłem, pozostaje tylko kwestia zagęszczenia dlatego dosadzę jeszcze minimum dwa clematisy.

Józek ale z tego co wiem to powojniki powinny być cięte, ja ich nie tnę bo u mnie tym zajmuje się żona, ona już wie jaki gatunek ciąć na jaką wysokość.

_________________
Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny cz. pierwsza.
Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny.Część druga.

Wiem że powinny być, lecz wtedy nie spełniałyby tego na czym mi zależy. Pomimo tego że dwa lata nie były cięte wypuszczają mnóstwo kwiatów tworząc coś na kształt żywopłotu na sznurkach po których się pną.

Karol
Dziękuję

Józek
a jakie masz te powojniki? Jeśli nie będziesz ich ciął to będą od dołu się ogołacać coraz wyżej a nie wygląda to ładnie a następne posadzone nie wiesz czy to zakryją.
Ja mam posadzony w trzech miejscach Poul farges i nr jeden przycinałam krótko20cm, nr drugi 50 cm a nr trzeci nie przycinałam.Eksperymentowałam .
Efekt cięty nr1 ma mnóstwo pędów chyba po 8m ale zawijałam,kwiatów,wysokość ok 2m x 2szer, Nr2 ma trzy słabe pędy po1,5 do 2m (idą po ogrodzeniu) x 30 cm szeroki a nr3 ma pół metra wysokości i dwa pędy ok 2 m bardzo słabe.
Gdybym zamiast tuj posadziła je pod płotem ,cięła tak jak nr1 to po dwóch sezonach miałabym piękną zieloną ścianę z małymi gwiazdeczkami żywopłotu z dwóch stron tzn od drogi i ogrodu i do tego pachnącą wanilią i cytryną.Szkoda, że tego nie zrobiłam bo na tuje jeszcze długo poczekam aż staną się żywopłotem.
Nie doradzam tylko piszę co wypraktykowałam.Ty zrób co uważasz.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Niestety, ale nie zmienię zdania. Te powojniki po rozprostowaniu gałązek na pewno mają powyżej 12 metrów. Gdybym przycinał to musiałbym rozplątywać suche gałązki z rusztowania. Na razie mam kwiaty na wysokości ok. 1,2 metra i wyżej.
Kiedyś będę musiał przyciąć.

Moje trzy powojniki służące za wysoki żywopłot (powojników mam więcej).

Józek

Karol i ja próbowaliśmy Ci tylko podpowiedzieć ,że cięte powojniki są mocne i silnie się rozkrzewiają od dołu.Nie miałbyś tych badyli szpecących tylko piękne kwiaty i zieleń.Na pewno też nie straciłbyś na długości pędów.
Poniżej mój klemek nr1cięty. Fotka z czerwca więc jeszcze szału nie ma ale różnica na oko widoczna.Z września jest bardzo duży Możesz go zobaczyć u mnie w wątku ale na filmiku,Szkoda, że nie cyknęłam mu fotki. Byłoby co porównać.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Niestety ale w tym wypadku nie zależy mi za bardzo na kwiatach. Dolną część powojnika bezlistną zasłaniają latem wysokie dalie.
Mam więcej powojników w innych miejscach które przycinam.

Czemu nie napisałeś tego wcześniej Nie produkowalibyśmy się w temacie przycinania

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy