W zeszłym roku skądś mi się przyplątała taka roślinka. Zaczęła się strasznie panoszyć po ogródku. Początkowo ją wyrywałam, aż w końcu odpuściłam...teraz zakwitła.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników