Muszę wam opowiedzieć jak zostałem zrobiony na szaro kupując Trifoliatę Flying Dragon na alledrogo na początku kwietnia. Wystawiona była roślina dosyć wysoka, która miała zakwitnąć jeszcze w tym roku.
Niestety otrzymałem roślinę o wysokości około 30 centymetrów, tak wyglądała
Załącznik:
052.JPG [ 200.66 KiB | Przeglądany 456 razy ]
Załącznik:
053.JPG [ 187.66 KiB | Przeglądany 456 razy ]
Napisałem do niego, lecz w odpowiedzi naubliżał mi bardzo mocno. Najbardziej zabolały mnie słowa, że nie znam się na uprawie roślin cytrusowych. Nie chciało mi się zwracać rośliny, która kosztowała mnie 80 złotych, lecz wystawiłem mu odpowiednią ocenę na alledrogo.
Przypadkowo dowiedziałem się, że pisze na forum o cytrusach, więc tam przedstawiłem w odpowiednim świetle całą sprawę.
Cytrusa przeszczepiłem
Załącznik:
Flying Dragon szczepienie 003.JPG [ 228.16 KiB | Przeglądany 456 razy ]
Tak wyglądał w lipcu po zdjęciu opaski
Załącznik:
Oczko wodne i inne 003.jpg [ 348.13 KiB | Przeglądany 456 razy ]