|
Dzisiaj jest 19.04.2024 05:51
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Hanaa
|
: 21.05.2017 16:33 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Od czasu pierwszego zdjęcia mieczyki bizantyjskie przytyły nieco i właśnie zauważyłam, ze wypuszczają pędy kwiatowe. Trochę się zdziwiłam, ale i ucieszyłam mocno, bo kwiatów w tym roku prawdę mówiąc nie spodziewałam się, pamiętam, że cebulki (bulwki) były nieduże, kudy im tam do ogrodowych. No tej wielkości ogrodowe na pewno by nie kwitły. Załącznik:
DSC00382.JPG [ 167.12 KiB | Przeglądany 1013 razy ]
Załącznik:
DSC00383.JPG [ 92.03 KiB | Przeglądany 1013 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 28.05.2017 11:35 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Czy nikt nigdy nie miał, albo obecnie nie ma takich mieczyków? Szkoda wielka, można by było wymienić doświadczenia. Jak na razie same plusy (dodatnie, ujemnych nie widzę) Pędy wydłużają się, czekam na pierwszy kwiat. Załącznik:
DSC00422.JPG [ 210.48 KiB | Przeglądany 980 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 31.05.2017 18:59 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Dzisiaj nieśmiało pierwszy kwiat. Kolor taki jak na zdjęciu. Z zewnętrznej strony bardziej różowy. Załącznik:
DSC00448.JPG [ 86.02 KiB | Przeglądany 963 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 02.06.2017 19:04 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Rozwijają coraz więcej kwiatów. Są śliczne, delikatne a jednocześnie trwałe łodygi nie wymagające żadnych podpór. Szkoda, ze w necie jest tak mało wiadomości o ich uprawie. Nie wiem np. czy po przekwitnieniu należy je wykopać i od nowa posadzić, czy można zostawić tak jak jest na zimę. Nie cierpię, kiedy po deszczu duże mieczyki ogrodowe trzeba podpierać i wiązać, paskudnie wtedy wyglądają, każdy przywiązany do patyka. Załącznik:
DSC00460 (1).JPG [ 197.33 KiB | Przeglądany 951 razy ]
Załącznik:
DSC00462 (1).JPG [ 110.42 KiB | Przeglądany 951 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 04.06.2017 15:23 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Widać nikt nie ma mieczyków bizantyjskich. Dokumentuję wobec tego swoje doświadczenia. Załącznik:
DSC00480.JPG [ 124.49 KiB | Przeglądany 940 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 04.06.2017 19:04 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33359 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
U mnie jest wysadzony w tamtym roku, muszę go udokumentować bo zaczyna kwitnąć
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 04.06.2017 19:22 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Hanaa pisze: Czy nikt nigdy nie miał, albo obecnie nie ma takich mieczyków? Szkoda wielka, można by było wymienić doświadczenia.
Halinka, jeśli ten mieczyk występuje pod inną nazwą np. mieczyk dachówkowaty lub mieczyk botaniczny? to ja też wchodzę do gry bo mam posadzone, ale jako mieczyk botaniczny około 40 sztuk.
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 04.06.2017 19:47 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Wacław Cytuj: jeśli ten mieczyk występuje pod inną nazwą np. mieczyk dachówkowaty lub mieczyk botaniczny? Mieczyk dachówkowaty i mieczyk bizantyjski to inny rodzaj mieczyka, choć obydwa należą do grupy botanicznej tzn. takie jakie występują w stanie naturalnym (dzikim jak mówią niektórzy). Bizantyjski pochodzi z okolic Turcji Azja), , natomiast dachówkowaty występuje w stanie naturalnym również w Polsce. Bardzo jestem ciekawa dachówkowatego, chętnie nabyłabym jego cebulki, ale w necie jak dotychczas nie spotkałam. Czy dachówkowaty podobnie jak bizantyjski jest sadzony na jesieni i tak zimuje? Wiem, że kwitnie później od bizantyjskiego.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 04.06.2017 20:17 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Hanaa pisze: Czy dachówkowaty podobnie jak bizantyjski jest sadzony na jesieni i tak zimuje? Wiem, że kwitnie później od bizantyjskiego. Dachówkowatego można posadzić wiosną, natomiast faktycznie może spokojnie u nas zimować w gruncie. Uprawiałam przez parę lat,ale niestety jemu się u mnie nie spodobało - to roślina wilgotnych łąk, a mój ogród takowej łąki nie przypomina. Żałuję, bo lubię drobnokwiatowe mieczyki o dzikawym wyglądzie. B.
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 04.06.2017 20:19 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33359 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
A ja myślałam że lubi sucho i dlatego mi nie wyszedł
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|