W zasadzie nie wiele różni się podlewanie dendrobium od falków, nie za często aby nie doszło do gnicia korzeni. Ze względu na bulwy magazynujące wodę lepiej znoszą okresowe przesuszanie bryły korzeniowej niż jej przelanie, pod wpływem różnicy temperatur i okresu suszy pobudzimy roślinę do tworzenia pąków kwiatowych.
Chyba jedyną różnicą jest fakt że lubią raczej stanowiska chłodniejsze i pokoje o temperaturze raczej chłodniejszej. Najlepiej jest je obserwować nie da się w 100% określić jak często należy je moczyć ja swoje aktualnie łącznie z falkami moczę tak mniej więcej co 2 tygodnie. Lepiej je przesuszyć niż zalać.
Jedynie miltonia jest częściej podlewana bo ona lubi wilgotne podłoże.
Więcej na temat dendrobium na stronie:
http://www.swiatkwiatow.pl/dendrobium--dendrobium-storczyk-id498.htmloraz w moim wątku pod koniec strony 8:
http://forum.swiatkwiatow.pl/zieloni-wspollokatorzy-t8785-70.html