odpada kanister z benzyną, brudne rączki, hałas i kupa smrodu.
To jest bardzo duży plus, ale wciąż mam ten przewód elektryczny w oczach. A jaką moc ma mieć? Bo widzę takie od 200W do 1300-1350W. Mam kilka arów do wykaszania.
Podkaszarki z reguły są 250W, ale są i większe. Kabel zasilający warto mieć o mocy 100% większy do mocy podkaszarki. Dodam jeszcze że kabel zasilający musi być atestowany do prac ogrodowych, czyli na wolnym powietrzu.
Kosiarka sobie nie da rady, bo to jest bardzo nierówny teren - wygląda tak jakby ktoś wcześniej porobił trochę wyższe grządki, a pomiędzy nimi ścieżki. Teraz to wszystko jest zarośnięte trawą. Połowa to stary sad, więc wokół drzew i tak trzeba podkaszać. Zresztą co roku koszą to pracownicy stadniny i oni sami, mając do wyboru kosiarkę i podkaszarki, wybierają te drugie, a chyba nie są masochistami.
Ewo u mnie co jakiś czas wkoło domu koszą trawę zatrudnieni do tego pracownicy. Mają do tego podkaszarki spalinowe. Czyste szaleństwo. Straszny huk i koszą trawę trzy dni. Ja swoją kosiarką elektryczną zrobiłbym to w kilka godzin.
Ewo u mnie co jakiś czas wkoło domu koszą trawę zatrudnieni do tego pracownicy. Mają do tego podkaszarki spalinowe. Czyste szaleństwo. Straszny huk i koszą trawę trzy dni. Ja swoją kosiarką elektryczną zrobiłbym to w kilka godzin.
U mnie podobnie, ale mówimy o w miarę równym terenie. Na nierównym niestety tylko podkaszarka. A w ogóle to lepiej byłoby posadzić coś zadarniającego i nie kosić.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników