Zakwitł mi po roku mieszkania w ogrodzie, odmiana o kwiatach białych.
Cudnie zawiązał nasiona lecz wolniej się rozrasta i postanowiłam zebrać nasionka i je wysiać.
Nasiona zebrane z owoców które opadły i przeleżały na mrozie, czyli stratyfikacje przeszły.
Wsadziłam je w połowie grudnia do ziemi, lekko nakrywając ziemią,
utrzymując wilgoć ,,,
Zaczyna się coś dziać., nie sa dogrzewane, mają nocą po 13 C w dzień około 22 bo takie mam warunki
Przedstawiam wygląd nasion oraz kwiat mamusi

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

To czekamy na dalsze relacje i trzymam

_________________
Pozdrawiam Magda
remanent w moim ogródeczku cz.II
remanent w moim ogródeczku
pomysl na zielnik
zwyczajne rosliny Magdy

"(...) rośliny robią wszystko, żeby przeżyć, niezależnie od tego, gdzie się je posadzi. Tak samo jak ludzie."

No i są moje maleństwa

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Nie podejrzewałabym że krzew będzie tak szybko kwitł. Nie zostały ci jakieś nadprogramowe nasionka?

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Agnieszko są ale pod śniegiem, będziesz chciała ?

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Jak są to bardzo chętnie, jak pod śniegiem, to pewnie i samosiejki będą?
U mnie same różowe pigwowce, one takie wdzięczne w hodowli są i urocze.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Witaj Kasiu Pięknie kwitnie Ci mamusia. Te nasionka to około miesiąca były na mrozku? Pytam bo mam z wymiany nasiona takiego co ma ok. 1,5 metra wys. nasiona z Niemiec. Ma być różowy. Wysiałam je do doniczki i są na mrozie ok. 2 tygodni, to pewnie jeszcze muszę poczekać?
Dopiero zaczynam przygodę z pigwowcem ....

Aniu moje były krócej bo nie miały silnych mrozów, a jedynie przymrozek. Jak chcesz je podgonić, to możesz je zabrać do ciepłego, ale nie podlewaj od razu, niech ziemia się rozmrozi.
Moje się wyłaniają, mimo że mają chłodne nocki.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź, tak zrobię jutro zabiorę je do cieplejszego miejsca. Twoje ładnie kiełkują.
Podlanie od razu po przeniesieniu do ciepła mogło by zaszkodzić?

Może by im nie zaszkodziło ale to będzie szok jak będzie ziemia zamarznięta
Daj im odpocząć po mrozie

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera