Janku, dziekuje za fotki
Zlotokap przepiekny
Wisnia zreszta tez
Drzewo Paulowni rosnie w Austrii dolnej, miasteczko Klosterneuburg (mozesz zerknac na jakas mapke moze
) W tej czesci Austrii d. jest klimat troszke delikatniejszy niz np. w Malopolsce
Mrozy -20 nie wystepuja. W tym roku jest jakas wyjatkowo zwariowana zima i pare razy noca tem. spadly do -15 ale to raczej nie jest normalne. Latem zauwazylam, ze w tej czesci regionu nie ma duzych spadkow noca. Moja mam mieszka pod Krakowem to wiem, ze jak jest upal to przynajmniej noca chlod i rano przyjemnie. Tutaj gorace,upalne lato to w nocy mielismy czesto 26 - mieszkanie nie jest w stanie sie przez noc ochlodzic.
Egzemplarz ktory widuje wchodzac do pracy, rosnie blisko budynku. Zaraz niedaleko stoi tez blok. Jakas oslone od wiatru ma. Mamy tam jednego Technika co pracuje dluzej, moze bedzie wiedziec cos wiecej. Nie sadze zeby ktokolwiek to drzewo nawozil
czy jakos specjalnie pielegnowal. Sam Klosterneuburg lezy nad Dunajem ale to miejsce jest oddalone od rzeki ok. 1 km. Niemniej jednak podejzewam, ze Jakis tam specyficzny microklimat jest. Dosc czesto wspominaja ogrodnicy czy media, ze nad Dunajem inaczej rosnie Wino czy Morele (dolina Wachau)
Mam nadzieje, ze moglam pomoc
pozdrawiam
_________________
Moja klawiatura nie posiada polskich znakow.
Moje roślinkiW moim ogrodzie