Jak na razie to tylko 12 słoików na dzisiaj w zalewie octowej i 5 kg. w zamrażarce pokrojone na leczo. Do przerobu mam/mamy jeszcze 20 kg, ale to już robota na następne dni.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Ja właśnie muszę upolować smaczną i niedrogą

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

12 słoików, jak zaznaczyłem na początku wątku, ale od czegoś trzeba zacząć.


Ja właśnie korzystam z takiej okazji od kilku już lat. 2 zł za kilogram i w sumie to tylko 30 kg. w trzech kolorach.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Ja papryki nie robię, bo u mnie tak średnio "schodzi".
Ale robię często sos chili, taki jak te chińskie, do kurczaka z ryżem.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Wacławie, w takiej cenie to nie ma co się zastanawiać

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu, w dodatku jestem pewny że to produkt polski, bo prosto z giełdy.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Dzisiaj drugi dzień zmagań z papryką i w efekcie to tylko 20 słoików, ale troszeczkę większych 0,5 do 0,7 litra i z lekko zmodyfikowanym przepisie - bo zalewa z dodatkiem cebuli i czosnku. Jak nie będzie jutro żadnej niespodzianki to będzie z przerobem finał.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

U mnie w domu rodzinnym również robiło się paprykę w słoikach, także ilości hurtowe jak u Ciebie. Nie znam przepisu, ale mi bardzo smakowała. Świetna była jako dodatek do kanapek

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ja też robię każdego roku, niestety w tym roku jest jej trochę mniej, ceny były wyższe niż zazwyczaj. Liczyłam, że potanieje, a ona drożała

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

U mnie papryka w słoikach to po prostu podstawa - uwielbiam ją, z resztą cała rodzina za nią przepada i to w różnych kombinacjach, czy to na słodko czy to na ostro. Poza tym, nie ma z nią jakoś bardzo dużo roboty, a chociażby dodana do kanapki dodaje mega smaku, a w potrawach tym bardziej