Witam. Posiadam pachirę wodną, u której od pewnego czasu, na liściach, pojawiają się żółte plamy. Niektóre liście również schną na końcach. Jeden pęd już całkiem usechł. Na łodygach widoczne są lepkie kropelki. Drzewko stoi koło drzwi balkonowych, więc ma światło. Podlewam ją jak przeschnie podłoże i od czasu do czasu spryskuję wodą. Proszę o radę i pomoc. Bardzo zależy mi na tym drzewku.

Bidulek... na jednym zdjęciu wygląda jak rdza ale na innym już nie bardzo. Poczekajmy na opinie znawców.

_________________
"Dziecko i kwiat ożywia mój świat"
Pozdrawiam Majka

Obejrzyj ją bardzo dokładnie - pędy, liście od spodu - czy nie ma jakichś pasażerów na gapę: przędziorków, tarczników/miseczników...
Jak dawno była przesadzana? Doniczka ma drenaż?

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Szkodników żadnych nie zauważyłam, ale przyjrzę się jej jeszcze raz uważnie. A co do przesadzania, to jeszcze jej nie przesadzałam, a doniczka posiada drenaż, więc woda na pewno nie stoi w niej. Może to wina braku przesadzenia. Kiedy powinnam to zrobić? Jakiej ziemi użyć? Jak ją prawidłowo nawozić? Nie ukrywam, że nie jestem wielkim ogrodnikiem, ale też nie chcę wykończyć tego drzewa swoją niewiedzą. Stąd mój post:)

To znaczy, że siedzi wciąż jeszcze w ziemi, w której przybyła ze sklepu? A jak długo ją masz? Była kupiona w kwiaciarni, czy w jakimś markecie? Myślę, że trzeba jej zajrzeć do korzeni, czy nie dzieje się z nimi coś niedobrego, a może po prostu ma już za ciasno?

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Remedios44 - A więc tak....zakupiona została w Leroy dłuższy czas temu. I niestety nie była przesadzona, więc to bardzo prawdopodobne, że wina leży po stronie za ciasnej doniczki no i mojej. Proszę w takim razie o radę, jaką ziemię zakupić, czy dać jej też jakiś nawóz. Będę wdzięczna za pomoc.

Ciasna doniczka, ale i kiepskie podłoże - te marketowce, produkowane na masową skalę po jak najmniejszych kosztach zwykle rosną w byle czym, dlatego jestem wielką zwolenniczką natychmiastowego przesadzania ich do nowej ziemi po zakupie. Kup jakąś ziemię uniwersalną... jaką? nie doradzę dokładnie, sama kupuję "na oko", ale nie kupuj tych najnajtańszych, co to są w marketach za grosze w dużych worach... Jak dostanie świeżą ziemię, to na początku nie trzeba dawać nawozu, zwłaszcza że te lepsze podłoża są często już z dodatkiem nawozu. W takim wypadku na opakowaniu powinno być napisane, przez jaki czas po posadzeniu w tą ziemię się nie nawozi. Potem kup jakiś nawóz do roślin zielonych i mniej więcej co dwa tygodnie możesz ją nawozić, ale dawkę najbezpieczniej jest brać trochę mniejszą niż podana na opakowaniu. Może ktoś inny coś jeszcze doradzi, bo ja pachirą nie mam doświadczenia. O uprawie pachiry możesz jeszcze poczytać w poradniku Świata Kwiatów: http://www.swiatkwiatow.pl/pachira-pach ... id443.html i u Zoi: https://naradka.wordpress.com/2010/11/27/pachira/

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski