Może w końcu się namyśli.

_________________
Wiedźmowata

Tak jest, pąki kwiatowe.
Moje, które zimowały w skrzynkach na balkonie też zapączkowały

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

O, nareszcie!

_________________
Wiedźmowata

Ja tez się cieszę bo swoją kwitnącą widziałam tylko jedną, u drugiej były pąki, ale przez dwa lata tak się składało, że kwitła gdy wyjeżdżałam i potem tylko owocki mogłam oglądać
Teraz też nie mam pewności czy zobaczę bo na początku lipca mnie nie będzie
Cieszę się, że bez żadnego okrycia przetrwały -17°C w zwykłych skrzyneczkach balkonowych.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

U mnie siedzi na "działce". Muszę coś wymyślić, by ją od deszczów jesiennych uchronić. Zeszłoroczne przetrwała, ale wolę nie ryzykować więcej.

_________________
Wiedźmowata

Liczę, że moje opuncje niebawem też zakwitną. Zimują jedynie osłonięte przed deszczami.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Jedna już jest

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

U mnie też (pierwsze w jej życiu kwitnienie):

_________________
Wiedźmowata

Bardzo ładnie kwitnie.

_________________
taki zwykły ogródek
taki zwykły ogródek cz.II
taki zwykły ogródek cz.III
taki zwykły ogródek cz.IV

Dostałam od Kasi - kilka lat temu.

_________________
Wiedźmowata