Ciekawe ile w tym roku będzie.[/quote]
Ważne że nie mniej. W grę wchodzi tylko więcej albo nic.
Zdenerwowana pisze:
dkf385 pisze:
Owoc dojrzały ale poczekam aż sam spadnie.
A potem co? Oliwę będziesz robiła?
Kroplę, tylko muszę skombinować fiolkę taką do noszenia na szyi jak na eliksir życia
.
Głównie zależy mi na dojrzałej pestce, bo chce posiać. Z tej ilości nawet nie ma jak czegoś zrobić, więc spróbuję na surowo.
elka pisze:
:clapping2:
eDorka pisze:
Oj, to na handel będzie
Dokładnie, wszędzie włoska oliwa, o naszej rodzimej to jeszcze chyba nikt nie słyszał.