nogros pisze:
Bankrut obsypany kwiatami ... prawie jak na pogrzebie
Heh no bankrut jak nic, dobrze że tato kupił bo mnie by może starczyło na 3 skrzynki
Kochany tatuś
U nas zawsze było dużo kwiatów przeważnie w donicach bo nie są aż tak zagrożone przez psiaka, chodź mimo to trzeba ustawiać je wyżej aby przypadkiem nie nasikał do środka
Dziś nie powstał jeszcze płotek chodź paliki już zostały wbite, ale rozpadało się no i prace podwórkowe trzeba przełożyć na inny termin. Za to nie będę musiała podlewać bo deszczyk zrobi to ładnie za mnie.
Teraz czekam na przesyłkę od Kasi - liliowce ogrodowe (stella, bordowy i rdzawy) już nie mogę się ich doczekać. Zaszalałam
Wiem już gdzie je posadzę i mam nadzieję że będą pięknie rosły.