Agathablue pisze:
A na jaką glębokość trzeba wykopać dół, żeby to wszystko przezimowało?
Styropian wkopuję na głębokość ok. 50 cm zabezpiecza to tylko korzenie przed bocznym przenikaniem mrozu. Aby jakaś roślina egzotyczna rosła trzeba zabezpieczyć całą górę.
W ten sposób zabezpieczę np. bananowce Musa Basjoo.
Kasiu na razie do gruntu powędruje Punica Granatum oraz jeden z cytrusów. O ile sprawa z zimowaniem granatowca jest prosta (zrzuca liście na zimę) to zimowanie cytrusa w gruncie jest bardziej skomplikowane. Na razie robię obliczenia zużycia prądu dla trzech wariantów oraz posiłkuję się doświadczeniem w ich uprawie (w którym wariancie najlepiej cytrus przezimuje).
Pierwszy wariant to maksymalne wykorzystanie podczas zimy promieniowania słonecznego z dużymi stratami ciepła podczas dogrzewania.
Drugi wariant to całkowite zrezygnowanie z promieni słonecznych (tylko doświetlanie) na rzecz minimalnych strat ciepła.
Trzeci wariant to połączenie dwu powyższych np. do grudnia wariant pierwszy, następnie do marca wariant drugi i w zależności od temperatury od marca wariant pierwszy.
Być może uda mi się zrealizować marzenia z dzieciństwa o cytrusach rosnących w gruncie w Polsce.