Czy pamiętam, coś tam pamiętam, a nawet pracowałem przy tym i to przy różnych metodach. Najprostsze to były kotwy drewniane, później metalowe nawet skręcane. Na Z. wtłaczało się do otworów i do szczelin mieszankę kwasu siarkowego z solą. Przed odejściem na emeryturę był już dostępny klej dwuskładnikowy w laskach. O torkretowaniu już nie będę wspominał, bo to metoda wzmacniania wyrobisk znana od dawien dawna.
Józek, dodam tylko że upr...iwe będziesz miał w przyszłości powiększenie oczka.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Basiu ja pracowałem przeszło 40-ci lat pod ziemią w różnych warunkach. Im wyżej awansowałem tym mniej przebywałem pod ziemią, lecz niekiedy samo dojście np. do ściany wydobywczej to była mordęga ze względu na temperaturę i prawie stojące ciepłe powietrze.
Szalenie kocham rośliny a musiałem przebywać w miejscach bez okien
Kopiąc oczko rzeczywiście wylałem morze potu. Na razie jestem na głębokości średnio 1,4 metra, do 1,8 jeszcze mi trochę brakuje.

Wacław pisząc powyższy post nie widziałem twojego. Zastanawiałem się nad kotwami drewnianym, lecz wtłaczanie cementu z minimalną domieszką piasku spełnia rolę kotew po wyschnięciu a dodatkowo rozchodzi się w szczelinach powodując wiązanie sypkiego materiału.
Oczka na pewno nie będę powiększał

Doszedłem już do docelowej głębokości 2m. Początkowo miało być 1,8 lecz postanowiłem dołożyć na wszelki wypadek te 20 centymetrów.
Chcę mieć w oczku karpie koi.
Mam 1 metr przerostu w postaci tak sypkiego piasku, że niemożliwe stało się robienie w nim otworów. Każda próba kończyła się obsypywaniem się skarpy. Aby temu zapobiec położyłem na tym piasku cienką warstwę torkretu. Ciekawe czy po wyschnięciu będę mógł robić otwory w celu wtłaczania cementu.
Dzisiaj próba, jeżeli nie wyjdzie to zwiększę grubość położonego torkretu.

Dawałeś też siatkę?

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Ale cudownie
U mnie byś juz nie kopał bo by woda stała
Pracy dużo i aż się dziwie że dajesz rady a jakie ciało już opalone trzeba było rozwiesić sobie coś do zacieniania

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

A co robisz z "urobkiem"?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Wacławie to nie jest jeszcze torkret docelowy, ten ma mi umożliwić robienie otworów poprzez zatrzymywanie obsypującego się piasku. Oczywiście że siatkę dam.

Kasiu ja uwielbiam słońce i wodę.

Basiu współpracuję z MPGK, przywożą puste pojemniki i wywożą pełne.

Ooo, to nawet oni ci na rękę idą, u mnie nikt by nie chciał przyjechać po 'urobek".
To będzie OKO nie oczko patrząc na twoje poczynania.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

MPGK przyjeżdża lecz nie za darmo , chyba w całej Polsce dostępna jest ta usługa.