|
Dzisiaj jest 25.04.2024 13:31
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
wawik
|
: 03.03.2020 18:21 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
W zasadzie to nic nie chciałem kupować, ale dałem się jednak namówić na runiankę i to w dwóch odmianach. Pozostało jeszcze zasięgnąć informacji - czy runianka smakuje ślimakom? Wolałbym żeby nie.
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 03.03.2020 18:45 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
U mnie Runianki nie jedzą, więc bez obaw
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 03.03.2020 20:15 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Patrzę na zdjęcie Wacława i widzę, że zadarnienie ma być u stóp żywopłotu (chyba z cyprysika). Wilgotno to tam raczej nie będzie. Runianka jest pancerna, nie żrą jej ani ślimaki ogrodowe, ani pomrowy, ani śliniki luzytańskie B.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 03.03.2020 21:42 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Basiu, tłem dla zadarniających jest szpaler jałowca pospolitego zasadzonego około 40 lat temu. O wilgotność nie muszę się martwić, bo rurka z wodą jest cztery m. dalej. Przez kilkadziesiąt lat rosły tam i paprocie i dawały sobie radę - z tym że co najmniej raz w tygodniu trzeba było oblecieć to kosiarką. Mam nadzieję że rośliny zadarniające zdejmą mi ten obowiązek.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 04.03.2020 08:09 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Paproć to leśna była, a mam ich jeszcze setki w innych częściach ogrodu.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 04.03.2020 14:28 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 04.03.2020 19:41 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Wygląda na runiankę . Mi pięknie zadarniają ciemny kącik fiołki, listki też mają zimową porą (bo zim ostatnio u nas jak na lekarstwo). Jak chcesz mogę porobić sadzonki z barwinka większego z kolorowymi listkami - muszę go trochę ograniczać, bo mi schodami jeszcze do domu wejdzie
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 04.03.2020 20:29 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Jeśli to jest faktycznie Runianka (a wszystko na to wskazuje) to przeniosę sadzonki z ogrodu na bardziej wystawne miejsce - tylko pytanie kiedy? bo za miesiąc Runianka powinna kwitnąć, Czy teraz był by odpowiedni czas?
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 04.03.2020 21:04 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7868
Pochwały: 24
|
wawik pisze: Jeśli to jest faktycznie Runianka (a wszystko na to wskazuje) to przeniosę sadzonki z ogrodu na bardziej wystawne miejsce - tylko pytanie kiedy? bo za miesiąc Runianka powinna kwitnąć, Czy teraz był by odpowiedni czas? Ja tam nie wiem, ale takie przenosiny z miejsca na miejsce ze sporą bryłką ziemi robię o każdej porze roku, poza upałami, i jest dobrze. Jeżeli nie jest za mokro, ja bym przesadzała. Moją sadziłam mniej więcej o analogicznej porze roku. Pewnie był koniec marca, ale pogoda jak teraz.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|