Jeśli ma ktoś konto na fb, może zobaczyć czym nas faszerują producenci szybkich posilków.
zupka chińska.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Pewnie w przyprawach jest trochę saletry, a ona faktycznie łatwo wybucha. Żadne odkrycie, przy domowym peklowaniu mięsa też się takich wynalazków używało. Zresztą ogrodnicy z nas i jakby tak trochę nawozów wziąć to co, nie są wybuchowe? Moim zdaniem takie filmiki to tylko wodę z mózgu robią.

A zupki najlepiej gotować samodzielnie...

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Saletra? Do peklowania mięsa rozumiem, ale do makaronu? Czy makaron trzeba peklować?

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Nie, ale tak mi się coś po łbie tłucze, że dodają do tych przypraw zamiast soli

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Jeśli już Basiu wspomnialaś o soli, to soli jest tam kilka razy więcej niż być powinno, a suche przyprawy też nie potrzebują konserwantów. Ciekawe to co?

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

W pełni się zgadzam

Nie uwolnimy się całkowicie od niekorzystnych dodatków, ale przynajmniej znacznie je ograniczymy. Ja zawsze staram się kupować produkty jak najmniej przetworzone i sama gotuję, ale gdy czasem zdarzy mi się zjeść jakiegoś "gotowca", nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Wydaje mi się, że nie wszyscy producenci robią tak ogniste przyprawy, dlatego też, jak będę miał okazję to sam się przekonam

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ja tak samo. Tyle że te nieprzetworzone czy słabo przetworzone produkty już i tak zawierają sporo niepożądanych dodatków. Nie mamy na to wpływu - ale bruździć sobie świadomie jedząc jakieś śmieciowe desery, jogurty, kiełbasy czy margarynę udającą ser nie zamierzam

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Nikt chyba nie jada tych "szybkich produktów" codziennie?
Na pewno są wygodne np na wycieczkach.
Czasem stosuję "gorący kubek" ,oczywiście ten najbardziej markowy, jako uzupełnienie diety.

Ja też jadam pasztety i mielonki, ale sam to robię i nie szukam np.

Na półkach sklepowych.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia