Kupujesz mielony mak lub sama sobie go mielisz.
Dodajesz rodzynki ,cukier puder itp i jesz!
Nie należy przesadzać - wszystko można zjeść jak kto woli i doświadcza aby uniknąć rutyny i monotonii.

Darek, ja z całym szacunkiem, ale rezygnuję z gotowej masy makowej i życzę ci zdrówka.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Dziękuje bardzo ale moje imieniny były wczoraj.

Sama ocena i tamtejszy komentarz jest bardzo marny ,i fałszuje ten produkt jak i godną uwagi firmę. Przy zarzutach jego marnej jakości brak konkretów np procentowego składu masy a stwierdzenie ,że to "wodny" produkt pogłębia marny opis gdyż człowiek też stanowi wodę - w ogóle to wszystko płynie jak stwierdził kiedyś pewien filozof!
Ponadto sam cukier jest szkodliwy gdy jest spożywany w nadmiarze i często ,np gdy do filiżanki wsypie się go 1kg ale nie jeśli jest odwrotnie - cukier krzepi!

Reasumując to nie chodzi oto żeby jeść tylko same "naturalne" produkty ale trzeba odpowiednio bilansować wszystkie. A czy te naturalne zawsze są "eko" to już problem na inny temat.

Darek, życząc ci zdrowia miałem na myśli twoje i nasze zdrowie ogólnie, ale wracając do tematu to dorzucę jeszcze jedną wypowiedź z wielu.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Wypowiedź z roku 2011.
"Popularny producent" - produkt nierówny produktowi jak producent producentowi ,trzeba czytać - z tym się zgodzę - mam wypróbowaną masę (nawet od dwóch producentów) z dużą zawartością maku od "wiodącego producenta" gdzie ok.800g masy kosztuje 11zł - w promocji tylko 6zł i od czasu do czasu ,aby zaoszczędzić też ten czas stosuję powyższą masę. Nawet makówki się udają aczkolwiek trzeba je trochę "zaostrzyć".

14% maku w masie makowej - faktycznie to jest sukces.
"Cytat pochodzi ze strony moje Gotowanie.pl"
Obserwuję trochę z trwogą nadmierną fascynację gotowymi masami makowymi. Czy wszyscy fani tego produktu czytali co jest w jego składzie? Ja owszem czytałam. Jak większość społeczeństwa jestem mocno zapracowana i brakuje mi czasu na wiele rzeczy, ale mimo to staram się serwować w miarę "zdrowe" posiłki w domu. Proszę popatrzeć na ceny i skład w sklepie. Kilogram maku kosztuje około 10 złotych, a gotowa masa makowa popularnego producenta 900 gram około 7 złotych. Już sam ten fakt powinien dać dużo do myślenia. A w masie mamy podobno miód, bakalie.... Cud i to w korzystnej cenie. Skład masy makowej to 14 % maku, kolejne kilka procent to bakalie i miód, a pozostałe 70% to sztuczne dodatki emulgatory, substancję stabilizujące, aromaty identyczne z naturalnym itp. A przecież przygotowanie maku nie jest aż tak trudne, może lepiej czasami zjeść mniej a lepiej?
Osobiście uwielbiam ciasta z makiem i mam mak zawsze w domu. Dlatego też z uwagą czytam przepisy na ciasta, tarty, ciasteczka z makiem. Dominuje w nich niestety gotowa masa makowa. To niestety według mnie nie jest ciasto makowe.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

W mojej jest aż 41%!

Nie wiem poco ciągniemy sprawę maku tak długo skoro tu o naleśnikach?
Czyżbyś mnie chciał zachęcić do "próżniowego" jedzenia bez zarazków i ulepszaczy ,bez hot-dogów i parówek ,i ciasta na jajkach?

Jajka kurze - jak ludzie wybierają i przebierają - te na wolnym wybiegu (mogą dla nich kosztować nawet 2zł! a za rogiem kupią udka z promocji po 4zł/kg gdy tymczasem za swojskie kurczę płaci się nawet 20zł/kg!) też nie są najzdrowsze bo tam kura wszystko wydzióbie a w piwie niepasteryzowanym oprócz tych bakterii "zdrowych" - ABC są jeszcze te szkodliwe jak NZW - i co tu wypić na Święta?

Ja chyba zrobię te naleśniki z makiem w końcu

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Możesz kupić mak mielony ale uważaj bo podobno jest w nim tylko 80% czystego maku!? Najsmaczniejszy dla mnie jest ten czeski ale oni podobno kombinują najmocniej!?

Podobnie jest z pieprzem itp przyprawami - można się przestraszyć od samej myśli ,że lepiej będzie jak sobie sam zmielę. Ale tu zachodzi kolejne pytanie - czy ręcznie czy lepiej mechanicznie? Ręcznie wyrabiam sobie muskle a mechaniczno - elektrycznie nie oszczędzam i zatruwam przyrodę.

Ja akurat z mieleniem maku nie mam trudności i nie tylko maku, ale to dopiero za kilka dni świeżuśki mak będzie przerabiany i dodawany do ciasta i makówek.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia