Roślina ta pochodzi z południowo wschodniej Azji. Ma podobne wymagania jak rośliny cytrusowe, jest z nimi spokrewniona. Do uprawy doniczkowej nadają się dwa gatunki M. paniculata i M. egzotica.
Nasiona wysiewamy w podłoże będące mieszaniną torfu z piaskiem. Wcześniej można je namoczyć w ciepłej wodzie przez 30 min. W temperaturze pokojowej kiełkują w ciągu miesiąca.
Zakwitają już roczne rośliny.
Podłoże do uprawy to ziemia liściowa zmieszana z darniową i domieszką piasku.
Światło rozproszone. Młode rośliny podlewa się umiarkowanie, starsze obficie odstaną wodą. W okresie wegetacji potrzebuje ciepła i wilgotnego powietrza, w tym czasie dokarmiamy co dwa tygodnie wieloskładnikowym nawozem. Zimą wskazana jest niższa temperatura 16-18°C i oszczędne podlewanie.
W warunkach domowych osiąga kilkadziesiąt cm wysokości.
Młode rośliny (z wysiewu lub sadzonek) dużo łatwiej adaptują się do warunków.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Miałem kwitnącą lecz moja szanowna Ż. rozprawiła się z nią.

https://en.wikipedia.org/wiki/File:Orange_Jasmine_(Murraya_paniculata).JPG

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elka bardzo dziękuję za zaangażowanie i pomoc
Przejrzałam na "cytrusach" chyba z 20 wątków o niej i nic nowego nie znalazłam o jej uprawie.No, może tylko to ,że ci co mieli nasionka lub ukorzenione gałązki z tamtego forum to im szybko kwitły a sklepowe to nie kwitnące uparciuchy.
Rozmyślam też nad rozdzieleniem jej.W doniczce jest ich kilka więc można podzielić ,poświęcić coś na eksperymentowanie z cięciem,dokarmianiem itp.

A tego tam nie doczytałam. Pochwal się jakie ma wymagania glebowe,nawozowe itd. żeby kwitła.Będzie łatwiej.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Niesamowite kwiaty! pachną?

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Podobno tak!

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Moją ukorzeniałem chyba przez przeszło pół roku. Powodem było to, że miałem zraz całkowicie zielony. Najlepiej ukorzeniają się zrazy na wpół zdrewniałe.
To fotka strony z książki o cytrusach, murraja została w niej zaliczona do rutowatych czyli spokrewnionych z cytrusami. Dlatego jej wymagania są takie same jak cytrusów



Znalazłem tylko takie fotki z ukorzeniania. Podczas tego procesu zraz ciągle wypuszczał pączki kwiatowe, które ja obrywałem





Z czystego perlitu przesadziłem zraz do mieszanki perlitu z ziemią, dopiero wtedy się ukorzenił, widać nowe przyrosty

Dziękuję.Może się przyda.Ciekawe ,że Twoja ciągle miała zapędy na kwiaty a moja jest dużo większa i jeszcze nie kwitła.Wiosna coraz bliżej więc zobaczymy czy jej dogodzę i obdarzy mnie kwiatkami.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Zapomniałem dodać że ma małe niejadalne owoce.

To akurat mi wiadomo bo miałam okazję widzieć na własne patrzałki.Szkoda tylko ,że egzemplarz stał za szybą nie na sprzedaż i nie dało rady pozyskać świeżych nasion.Sam w sobie wyglądał ślicznie z tymi owockami.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy