|
Dzisiaj jest 19.04.2024 04:05
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
martyna
|
: 16.02.2010 10:20 |
|
Rejestracja: 16.10.2009 12:58 Posty: 514 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
|
Piszesz: na oknie, a więc w pobliżu kaloryfera jak się domyślam; dobrze znosi suche powietrze? Dopiero się zapoznajemy z moją roślinką...
|
|
Na górę |
|
|
Irma
|
: 17.02.2010 10:15 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 16.08.2009 18:21 Posty: 9
Pochwały: 0
|
Muchołówka stoi w kuchni, a tam mam zakrecony kaloryfer. Mimo, ze w kuchni jest dość ciepło, to przy samym oknie jest o wiele chłodniej. Poza tym codziennie pamiętam o podlewaniu i zraszaniu. Dobrym sposobem okazało się przeźroczyste pudełeczko zawieszone na drugiej doniczce, bo dobrze było widać poziom wody, a na dodatek schowałam częściowo brązową doniczkę. Dorzucam zdj z zeszłego roku - teraz moja muchołówka wygląda skromniej, bo ma jeszcze małe pułapki, ale za to więcej listków. Do tego wygląda na to, że zamierza kwitnąć. Jak tylko będę pewna, że to rzeczywiście "kwiat" zamierzam go ściąć, żeby nie obciążać rośliny, bo tak mi radzili w sklepie.
Załączniki: |
muchołowka_resize.jpg [ 25.91 KiB | Przeglądany 634 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
martyna
|
: 17.02.2010 11:21 |
|
Rejestracja: 16.10.2009 12:58 Posty: 514 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
|
Irma napisałaś: "Dobrym sposobem okazało się przeźroczyste pudełeczko zawieszone na drugiej doniczce, bo dobrze było widać poziom wody, a na dodatek schowałam częściowo brązową doniczkę" - tzn. jak zawieszone, bo nie bardzo chwytam Czy teraz stoi w dwóch pojemnikach?
|
|
Na górę |
|
|
Irma
|
: 18.02.2010 10:00 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 16.08.2009 18:21 Posty: 9
Pochwały: 0
|
Moze słabo to widać na zdj, ale do pomarańczowej doniczki włożone jest o wiele od niej płytszy przeźroczysty pojemniczek, taki np po sałatkach kupowanych na wagę (zawiesiłam go na krawędziach doniczki) Przez to roślinka stoi wyżej niż w zwykłej doniczce, co daje lepszy dostęp do światła. Poza tym łatwo mogę sprawdzać poziom wody.
|
|
Na górę |
|
|
martyna
|
: 18.02.2010 19:23 |
|
Rejestracja: 16.10.2009 12:58 Posty: 514 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
|
W tym temacie dopytam Was jeszcze o jakiegoś innego owadożera, bo mój pierwotny zamysł z muchołówką w kuchni chyba nie wypali. Mam północne okna niestety a muchołówka kocha światełko, tak więc zamieszka sobie w innym lokum Co polecicie do ciemniejszej kuchni?
|
|
Na górę |
|
|
martyna
|
: 03.03.2010 15:19 |
|
Rejestracja: 16.10.2009 12:58 Posty: 514 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
|
Mój nowy nabytek przez miesiąc /tylko tyle bo późno kupiłam!/ pospał sobie w chłodnej piwniczce, kilka dni temu przeniosłam na słoneczny parapet. Muchołówka wznowiła ładne przyrosty, pułapki są większe od liścia. I już wzięła się do roboty Chwyta niedobitki, które w ciepełku wychodzą ze szczelin okiennych. Chyba faktycznie twarda sztuka to była
|
|
Na górę |
|
|
GoGoDevil
|
: 10.03.2010 20:28 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 10.03.2010 20:23 Posty: 6
Pochwały: 0
|
Heja ! Zamierzam zakupić sobie muchołówkę (oczywiście już dojrzałą , jakoś niechce mi sie narazie czekać 3-4 lat xD może kiedyś xD ) i czytam na tej stronie wszystko o muchołówkach ale .. ta strona nie odpowiada na moje dwa pytania , może wy znacie na nie odpowiedź ? 1.W jakich odstępach czasowych trzeba ją karmić tymi owadami ? 2. I czy trzeba polewać wodą (spryskiwać lekkim strumieniem ) pułapki po strawieniu ofiary (gdy mają na sobie jeszcze resztki , pisali że albo wiatr to zdmuchuje albo woda ) Z góry dzięki
|
|
Na górę |
|
|
martyna
|
: 11.03.2010 08:21 |
|
Rejestracja: 16.10.2009 12:58 Posty: 514 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
|
Witaj Gogo Muchołówka w zasadzie wcale nie musi być przez nas dokarmiana, wszystko co potrzebne czerpie z właściwego dla siebie podłoża, ewentualnie sama wychwyci pokarm. Jeśli chodzi o resztki pokarmu- nie znalazłam nigdzie danych mówiących o konieczności usuwania resztek, w naturze też różnie z tym bywa;zresztą- pułapki i tak są raczej krótko żyjące, do 3-4 razy wychwyci ofiarę i sama obumiera, po czym szybko nadrabia straty tworząc liczne, nowe przyrosty. powodzenia
|
|
Na górę |
|
|
flora
|
: 11.03.2010 09:01 |
|
Rejestracja: 29.04.2009 07:43 Posty: 661 Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 0
|
W naturze resztki strawionej zdobyczy usuwa wiatr . Można dmuchną delikatnie i jus
_________________ Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|