Piękne domki mają twoje hoje, niech cudnie rosną i nie marudzą

Jakie ładne

_________________
Pozdrawiam Kasia
www.mili-vanili2.blog.pl ZAPRASZAM

Dorcia, masz śliczne donice na hojki. Bardzo ładnie komponują się z roślinami. A hoje bardzo eleganckie, wypieszczone, wychuchane

_________________
Pozdrawiam,
Ewa

Zwykłe moje kwiatki

Amorphophallus rivieri

Bardzo dziękuję za masę miłych komentarzy

Kilka ich mam, ale nie wszystkie czują się u mnie dobrze, z niektórymi jeśli się nie wezmą do roboty postanowiłam się rozstać. Daję im czas do maja...

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Są piękne na pewno ruszą musisz im pogrozić i do tego są już takie spore Ja póki co dałam sobie spokój z hojami skupiłam się na sukulentach i zamieniam dom w dżungle

_________________
Pozdrawiam Kasia
www.mili-vanili2.blog.pl ZAPRASZAM

Jak to robisz z hoya wayetii, że Ci rośnie? Przepisik poproszę Podoba mi się DS-70...i Lisa...ale prrrr:)

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Basiu, stoi sobie wayetti na wschodnim oknie w kąciku, trudny dostęp mam do niej
Myślę, że ma dobre geny, pochodzi od Mai - ja ją tylko podtrzymuje przy życiu. Ale nie powiem, stara się i pięknie sama rozkrzewia

Jak znowu rozpoczniesz galop, daj znać Podobno przycinane lepiej rosną

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Może to faktycznie geny, moja też na wschodnim i ani drgnie

I żadnych galopów, nie mam już gdzie stawiać doniczek, wieszać też nie ma gdzie ;(

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Dorotko, piękne hoje! i jakie eleganckie osłonki mają

_________________
zieloni domownicy Saszki

powstajacy ogrod Saszki

Po tygodniu kwiatuszki krohniany powolutku zaczynają mnie żegnać, chociaż wciąż wyglądają smakowicie



Ale nie ma co rozpaczać kolejne rosną



Rosną również <tfu tfu tfu przez lewe....> pączki u australijki
Dzisiaj udało się pstryknąć obydwa pędulce (jest jeszcze 1, ale goły i wesoły, bez pączków )



A tak poza tym to u mnie chyba grudzień wrócił na dobre, grudnik znowu kwitnie i ma jeszcze kilka pączków


Słoneczko świeci, poszłabym pogrzebać, ale mam robotę

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2