Na kwietniku fiołków nie przybędzie - raczej ubędzie. Będzie jeszcze selekcja, bo to standardy (Ø rozety 25 cm), przewiduję więc po dwa na każdej półce. Obserwuję je i dochodzę do wniosku, że jednak nie pasuje im miejsce na kwietniku (za daleko od okna) - zdecydowanie wolniej rosną.
Pożyjemy - zobaczymy.
Jedyna z moich odmian, która nie przysparza żadnych problemów.
Kwitnie obficie całym bukietem i ma ogromne pełne kwiaty. Z niej jestem najbardziej zadowolona i dlatego sukcesywnie sadzę z niej listki, aby zachować tą odmianę.