snow0010 pisze:
Ledy (oprócz naświetlacza 50w) kupiłem na alliexpres i jeżeli się sprawdzą to w następnym roku kupię więcej i zamienię prądożerne świetlówki.
Cały czas się zastanawiam co jest bardziej korzystne - świetlówki czy ledy.
Kupując świetlówki do doświetlania roślin produkcji niemieckiej czy japońskiej mamy pewność że rośliny wykorzystają ponad 50% emitowanego światła.
Natomiast przy ledach nie mamy tej pewności. Gdyby było to takie proste to poważne firmy by je produkowały. Na razie tego nie robią. Przypuszczam że rośliny przy doświetlaniu ledowym wykorzystują tylko ok. 10% światła. Z tego wynika że świetlówki jak na razie są lepsze. Tak wynika z moich dywagacji
Dopóki nie zobaczę lamp ledowych wyprodukowanych przez poważną firmę z wykresem długości fal, to nie uwierzę w opisy ledów krajowych producentów.