Odpowiadam jak zwykle z opóźnieniem.
Basiu, Adromischus na łodydze pomiędzy listkami ma takie brązowe"futerko", raczej nie są to korzonki, bo wszystkie jednakowej długości i nie wydłużają się.
Jadziu, wiem, fotki nie są duże, ale ja mam wielki problem z opanowywaniem czegoś nowego, no i jeszcze mało przy tym czasu.
Była Picasa, to się nauczyłam, teraz te zdjęcia albo widać ,albo nie.
Kiedyśtam miałam konto na Garnku i okazało się,że jeszcze jest, więc wróciłam do niego z powrotem.
Nic nie chce u mnie przez te zimna rosnąć, mało, padło kilka roślin i to teraz właśnie, nie zimą.
Zaczęłam wreszcie coś wysiewać powolutku.
Tu wyłażące papaje, były równomiernie rozmieszczone w kubeczku, ale któraś wnuczka wywaliła wszystko, jakoś to zebrałam, ale widać,że się przemieściły.
te już się moczą w termosie-jutro wysiew
i parę zielonych
Cambria kupiłam przed świętami, ma dwa pędy
a tu nabytki
2 fuksje, akebia i tłustosz
monadenium spało łyse całą zimę, teraz zaczyna cosik puszczać
tłustosz bliżej, jak się okazało po rozpakowaniu- lokatora ma
i dwa fiołeczki, jesienią malizny posadziłam i o dziwo podrosły zimą