Kasiu,
nic nam nie pozostało, tylko cierpliwie czekać na lepszą pogodę. Dzisiaj cały dzień leje, martwi mnie to, bo jutro z rana wyjeżdżam na kilkudniową wycieczkę.
Elu, zawilce greckie w ubiegłym roku kwitły bardzo obficie.
W tym roku tylko białe dały popis, niebieskie i mieszanka kwitną słabiej. Ale za to ładnie się nasiały.
Halinko . Myślę, że kwiatkom więcej dokucza deszcz niż lekki mróz. W porównaniu ze wschodnią Polską nie było zresztą dużych mrozów.
Orlik ma 3 lata i wciąż jest taki sam. Nie rozrasta się i nie rozsiewa.
Na jesieni posadziłam różowo- żółtego , ale śladu po nim nie ma.
Niula,
orlik jest niziutki, ma jakieś 15 cm . Taka kępka listków przy samej ziemi.