Karolinko , słoneczko ostatnio dopisuje, przydałoby się trochę deszczu. Maluszki na skalniaku trzeba już podlewać. Beczki puste, a na działkach wody jeszcze nie odkręcili. Chyba trzeba będzie latać z wiadrem do rzeki.
Elu, :flower3: u mnie narcyzy na półmetku, ale dużo zniknęło ,szczególnie nowych wynalazków. Te zadomowione super się trzymają. W ubiegłym roku pogrom zrobiła mucha narcyzowa.
liliana1 ,
tak, sasanka takima kolor i malutki kwiatuszek. Kupiona pod nazwą 'sasanka fiołkowa.
Podobna pokrojem do sasanki albańskiej.
Sasanki dopiero się rozkręcają.
Sasanka /pulsatilla x magyarica/