Elu Kasiu w końcu pięknie, bo wiosna trgoroczna wszystkin się dała do wiwatu
Tessko jakie odmiany kupiłaś?
Za drogą dzikie bzy pachną cudownie, a wczoraj wieczorem na łące 200m od domu ćwiczyłam bieg typu zajebiś... szybki sprint, bo poszłam sobie zobaczyć nad staw co w trawie piszczy, a tu nie piszczało, tylko zaczęło świńsko chrumkać
Natknęłam się na lochę z 5 młodymi. Popatrzyła na mnie, a mi
zamarło. Kurna bela jak ruszyłam, to nawet nie pamiętam jak szybko znalazłam się za płotem posesji
Chwilę mnie pognała i na szczęście zrezygnowała
Trawa na łące nie skoszona to wcale ich nie było widać. Nie wyłażę poza płot póki nie będzie skoszone
Jeszcze trochę ogrodu:
Chciałam Wam pokazać zeszłoroczne Aspiryny, które poszły wzdłuż płotu. Ładnie przezimowały i cieszą oczy. Czekam na kwiaty.
I jeszcze trochę maja:
I jakaś okrywowa nn ma być pomarańczowa: