Twoja modrzewnica ma takie mocno zielone listeczki? Moja ma srebrno-niebieskie, nie powiem, żeby zachwycała - pewnie jej u mnie źle jest, coś tam żyje, ale co to za życie...

Za to dabecje wiosenne wiatry mi zmordowały - białą prawie całą musiałam przyciąć, fioletowej mniej, ale też jej się dostało.... Muszę je całkiem przenieść w inne miejsce bo nie daję rady upilnować - niby jestem na miejscu, ale czasami zapominam okryć wieczorem

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Raczej na odwrót, to ta bza jest nietypowa (może ma za ciemno albo za mokro albo za dużo azotu?) Modrzewnica powinna epatować taką niebieskością, pokaż proszę swoją!

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Basiu, nie bardzo jest co pokazywać

To jest to co mi zostało z 2 różnych - jak kupowałam była ze 4 razy większa.... Jest bo jest, ale ginie tą swoja mizerotą

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Basiu ! Czy Ci się coś nie pomyliło ?

Sprawdziłem w naszej ulubionej encyklopedii:

liście: lancetowate, wydłużone, wąskie, całobrzegie, ułożone skrętolistnie, ciemnozielone;

Na wszelki wypadek sprawdziłem w jeszcze w jednej encyklopedii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Modrzewnica_pospolita

a tam:

Liście
Zimozielone, skórzaste, równowąskolancetowate o podwiniętych brzegach. Osadzone na ogonkach o długości do 0,3 mm. Dorastają do 5 cm długości i 5 mm szerokości. Na górnej stronie ciemnozielone, spodem sinobiałe.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Uprawiałam modrzewnicę i liście właśnie były takie niebieskawe. To zresztą duża część jej uroku - różowe kwiatki na tle sinawych liści.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Oj, Basiu przeginasz...

To, że uprawiałaś modrzewnicę z niebieskawymi liśćmi wcale nie oznacza, że taka właśnie jest typowa i obie encyklopedie się mylą.

Nie oznacza też, że wszyscy uprawiający modrzewnice z ciemnozielonymi liśćmi mają za ciemne lub za mokre stanowiska albo nawalili zbyt dużo azotu.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Modrzewnica pospolita ma ciemno zielone, a moja to odmiana blue ice chyba, dlatego ma niebieskie

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Ja miałam 'Compacta', częsta odmiana - liście niebieskawe. I tak zresztą opisuje moja ulubiona encyklopedia, czyli Brickell.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Modrzewnica - pełnia kwitnienia:

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Modrzewnica /z własnego rozmnożenia/ przeżyła pierwszą zimę:

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez