Piekny, mam nadzieję, że się takiego dochowam. Gorzej, że aparat muszę nosić na działeczkę. Mam nadzieję, że tutaj łatwo się wrzuca zdjęcia

Wacławie, dlaczego nieszczęśnika Toż on ładniejszy od typowego mieczyka jak dla mnie.

Wolusiu, zdjęcia wrzuca się bardzo łatwo, w razie czego czytaj w tutorialach lub pytaj. Pomożemy

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Dziękuję Debro. Forum w sprawach wątpliwych i kłopotliwych jest niezastąpione

Bo od kilku dni tu już o nim trąbimy, a jeszcze nikt go nie pokazywał.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Bardzo mi się spodobał ten odmieniec, chociaz tak naprawde, to on tylko bliski krewny mieczyka. Nazwa pochodzi oczywiście od Absynii, gdzie sobie rośnie w górach.
A tu przepis na sadzenie Acidanthera bicolor:

"...Bulwki sadzimy w marcu do doniczek na głębokość ok. 5 cm, a następnie po okresie przymrozków wraz z bryłą ziemi wsadzamy do ogrodu. Jeśli chcemy mieć pewność że posadzone bulwki zakwitną w dane miejsce sadzimy bulwki o obwodzie powyżej 8 cm. Można od razu do gruntu. Wówczas kwitnieniu sprzyja majowy okres sadzenia..."

za: http://zojalitwin.wordpress.com/2010/07 ... abisynski/

Tam też jest o tych małych cebulkach przybyszowych.

I z naszej encyklopedii:

http://www.swiatkwiatow.pl/acidanthera- ... id108.html

Bardzo piękna roślina

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Jakiego znowu "Nieszczęśnika"
Mieczyk Abisyński ma u nas kilka nazw. Ja kupiłem i uprawiałem jako Acidantera, ale spotkałem też nazwę "Bawole oko", i Mieczyk pachnący .

Nadaje się na rabatki, w grupach na trawniku oraz w donicach na balkony i tarasy.
Cebule nie są zimotrwałe i należy przechowywać podobnie jak mieczyki.

_________________
Pozdrawiam Stanisław
www.gladiole.pl

Acidanthera bicolor, a że pachnący to podobno prawda. Nie wąchałam, ale czytałam, że pachnie silnie i pieknie.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Pachnie, pachnie, ale czy silnie ? Wszystko zależy jakiego kto ma "nosa".
Mam mieczyka o nazwie GLADANTERA , jest to krzyżówka mieczyka (gladioli) z acidanterą. Żona jakiś subtelny zapach wyczuwa, natomiast ja nie.
Zamówiłem za granicą odmianę CHANEL (ШАНЕЛЬ) z Mołdawii. Jeśli dostanę będziemy wąchać !

_________________
Pozdrawiam Stanisław
www.gladiole.pl

Czytając nie da się wyczuć zapachu . Krysiu musisz go mieć, żeby się przekonać .
Sąsiad dobrze mówi, że każdy ma innego nosa

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Czego to ludzie nie wymyśla żeby sprzedać towar
U mnie od ponad 10 lat ale pod nazwą Acidantera dwubarwna, kapryśne to i niezbyt rośnie gdzieś wyczytałem że ważna jest temp. przechowywania bulw, u mnie oczywiście leżą z mieczykami.