I jak tam?
Czy pomidory wszystkie trwają?
Ja u siebie posadziłam tylko 3 sztuki zakupione na bazarku,jak wyjęłam z doniczki okazały się prawie bez korzeni (wykopane i przysypane ziemią w doniczce), ale po posadzeniu widzę , że przyjęły się. Nie wiadomo jakie odmiany, bo to co on tam miał nawypisywane to taka sama prawda jak korzenie tych tych roślin.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

Nie wiem co się dzieje na działce, bo oddałam samochód do lekarza. Wrócił dopiero wczoraj i pojadę na działkę dopiero jutro. Zdam sprawozdanie.

_________________
Wiedźmowata

Co do pomidorów na "działce": Dwa tygodnie temu wysadziłam tam najmniejszego, w historii życia pomidorowego, krzaczka. Jego wysokość nie przekracza średnicy kwiatka rzodkiewki. Dałam go tak dla celów porównawczych (pierwsze zdjęcie). Jednak by nie było, że mam same takie, to daję drugie zdjęcie. Niektóre już zawiązują owoce:

_________________
Wiedźmowata

Brawo Ewa . Ja w tym roku nie posadziłem pomidorów. Za każdym razem pani ZZ nadchodzi i niszczy mi owoce pomimo oprysków.
Nie chcę jeść chemii.

_________________
Serdecznie pozdrawiam - Józek.

Te ze sklepów są pełniejsze chemii niż Twoje z ogródka. Ja też nie lubię pryskać i w zasadzie tego nie robię. Pierwsze zbiory zwykle są, a potem różnie bywa.

Jak Twój granat?

_________________
Wiedźmowata

Ewa gałązki uginają się pod ciężarem listków, niestety nie widzę na razie pączków kwiatowych.
Mieliśmy najzimniejszy kwiecień od 24 lat, najzimniejszy maj od 28 lat, a żeby te dwa miesiące razem były tak zimne to nie ma takiego przypadku od czasu jak dokonywane są pomiary temperatury w Polsce.
Sytuację mogą uratować temperatury powyżej 30-tu stopni.

_________________
Serdecznie pozdrawiam - Józek.

Oj, takie właśnie zapowiadają. U nas mają być już w piątek, a w sobotę to nawet 31°C.

_________________
Wiedźmowata

Uwielbiam pomidory prosto z krzaczka i masz racje idą upały

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Mam po sąsiedzku rolnika uprawiającego warzywa na handel, na dużą skalę i widzę jak to wygląda. Uwierzcie, naprawdę warto uprawiać swoje warzywka jak ktoś ma gdzie, nawet jak plon nie powala. Opryski kilka razy w tygodniu to norma. Wczoraj cebula pryskana, dzisiaj rwą dymeczkę na sprzedaż, sami wyciągnijcie wnioski. Taki rolnik nie pójdzie z motyczką do hektara cebuli, poleci herbicydem! Nie chciałabym tej cebuli nawet za darmo. Tam nawet nornice nie chcą być, wszystkie id ą do mnie

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV

Duże już masz pomidorki - u mnie dopiero w kwiatach. Ale zdążą, pięknie nadrabiają późny wysiew.

Jaguś - popieram! Dokładnie tak jest. Wszystkie piękne warzywa są tak traktowane, nie unikniemy tego.

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2