wawik pisze:
U mnie same się wysiewają.
U mnie tak samo, ale jak od pielenia są 3 osoby to nie skontrolujesz czego kto nie urwie. Pojedyncze siewki zazwyczaj są pielone. W okolicy wysiewają się i dzikie maki. Dlatego wolę sama wysiać w docelowe miejsca, z oznaczeniami, lub regularnie sieję w jakiś kształt bo widać, że to człowiek zrobił. U mnie nie ma z tego względu jakieś rywalizacji ani nie robimy sobie na złość. Czasem jednak na rabatach bylinowych ciężko połapać się gdzie co rosło i wtedy siejemy regularnie. Potem można roślinki poprzerywać by stłumić geometryczny kształt.( ja jednak wolę naturalnie).