kasia17071981 - Nie wiedziałam jaki będzie kolor moich anemonów, więc posadziłam jak leci. okazało się, że ten akurat, ni w pięść ni w oko nie wpasował się kolorystycznie do otoczenia. Może dlatego jakoś go nie polubiłam
Remedios44 Mój aparat obecnie jest w naprawie i owe zdjęcia robiłam pożyczonym Canonem. Niestety jestem jeszcze większym laikiem w tym temacie od Ciebie i po prostu robiąc zdjęcie patrzę na podgląd i po prostu koryguję. Dlatego trudno mi powiedzieć jakie w tedy były ustawienia. Mój mądry mąż mówi, że wszystko można odczytać w zapisie zdjęcia, ale jak...?
Gdy się dowiem szczegółów to dam znać
Hanaa Róże kupione były w jakimś markecie, więc nie powinnam się dziwić
Teraz już wiem, że do puki nie zobaczę kwiatka to nie biorę, bo na blado różową i żółtą nadal mam chrapkę
aniula89 Dziękuję za ciepłe słowa
elka Właśnie na początku byłam zła, że zostałam oszukana, ale w sumie ta taka drobnostka. Nigdy siebie nie podejrzewałam, że w ogóle będę miała róże, a teraz się szykuję do dokupienia żółtej i różowej :0. Może więc dobrze wyszło