|
|
Dzisiaj jest 20.04.2024 09:56
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
| Autor |
Wiadomość |
|
Hanaa
|
 : 27.06.2020 16:36 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05
Posty: 7112
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Cytuj: No, ale co takie hobby Moje ręce też pokłute i pokrwawione bardzo często, żadne rękawice nie pomagają, ale co się nie robi dla  Hosta super, biały kwiat. U mnie same liliowe i prawdę mówiąc wcale mi się nie podobają kiedy zakwitną, wolę same liście. Nadmiaru deszczu nie zazdroszczę, widziałam w TV co woda robi , dobrze Małgosiu, że tylko pada i żadna rzeka nie przeszła przez dom i ogród.
|
|
| Na górę |
|
 |
|
bZuzia
|
: 28.06.2020 11:32 |
|
Rejestracja: 16.06.2015 18:12
Posty: 1749
Pochwały: 6
|
Dziękuję za odwiedziny  Hanaa pisze: dobrze Małgosiu, że tylko pada i żadna rzeka nie przeszła przez dom i ogród. Wczoraj miałam burzę z piorunami, od pierwszego poszły wszystkie zasilacze, przy komputerach, bramach, telewizorach... Część sprzętów nie działa. Na szczęście nie mam rzeki w pobliżu, jedna zmora mniej na sercu.
|
|
| Na górę |
|
|
|
elka
|
: 28.06.2020 15:47 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
|
Podczas burzy zawsze bezpiecznie jest wyciągać wtyczki z kontaktów, ale zazwyczaj tego nie robimy...
Szkoda, ale dobrze, że nic gorszego się nie stało.
|
|
| Na górę |
|
|
|
Hanaa
|
: 30.06.2020 16:23 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05
Posty: 7112
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Cytuj: od pierwszego poszły wszystkie zasilacze, przy komputerach, bramach, telewizorach... Część sprzętów nie działa. Bardzo współczuję, mam nadzieję że nie przepaliły się? Może tylko bezpieczniki? Zasilacze najpewniej trzeba będzie kupić nowe...U mnie kiedyś poszedł i bez burzy. Pamiętam , jak kiedyś po burzy okazało się że moja lodówka nie działa a był to czas kiedy kupienie nowej było marzeniem ściętej głowy... Nie zawsze jesteśmy w domu, żeby wyciągać wtyczki, na dodatek człowiek myśli, że szybko przejdzie i nie ma co robić popłochu a z tym nigdy nie wiadomo.
|
|
| Na górę |
|
|
|
jaga51
|
: 08.07.2020 18:23 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23
Posty: 7864
Pochwały: 24
|
Miło się oglądało. Pokaż czasem szerszy plan. Rosną mi takie kukliki w doniczkach, zastanawiam się jak je skomponować. Coś bym może zgapiła, bo ładnie u Ciebie 
|
|
| Na górę |
|
|
|
BasiaK
|
: 09.07.2020 09:30 |
|
 |
| Mistrz ogrodniczy |
 |
Rejestracja: 08.12.2013 10:47
Posty: 11310
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Akrobatyczna gąsienica Na nielubiane rośliny jest jedna rada - emigracja. Same korzyści, bo można przyhołubić coś ciekawszego  B.
|
|
| Na górę |
|
|
|
elka
|
: 09.07.2020 19:56 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Cytuj: ładnie u Ciebie Potwierdzam 
|
|
| Na górę |
|
|
|
Hanaa
|
: 10.07.2020 20:56 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05
Posty: 7112
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
|
Też mam jednego liliowca nie lubianego, ale ciągle odkładam egzekucję, obecnie w pąkach, jeszcze zobaczę jak zakwitnie.
Znam ten ból podwiązywania, dla mnie to najgorsza praca na działce, większość podwiązanych nie wygląda naturalnie, szczególnie jeśli się to robi za późno, bo w stanie kwitnienia. Ale najczęściej wtedy właśnie wylegają po deszczu.
|
|
| Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Część podwiązałam, choć nie wygląda, a resztę wyrywam.
