Witam, ja kupiłam nasiona lilii himalajskiej na alleg....
Ale obawiam się, że nic z nich nie będzie. Dlaczego: ogladałam kiedys program "Maja w ogrodzie" i tam widziałam poczynania Pana profesora w sprawie lilii. Nasionko lilii, powinno mieć (jak je weźmiesz pod światło, w środku w nasionku "kreseczkę" Profesor wspominał, że bez tej kreseczki nasionko jest niezapłodnione. Np. Jak z jajkiem kurzym, ktora nie miała koguta
. Może to smiesznie brzmi, ale... nasionka jeszcze nie posadziłam, bo nie wiem jak. Muszę poczytać na google. A nóż widelec się uda.
Pozdrawiam i życzę powodzenia, pa!