Krzewuszka, Wajgelia to częsty gość w naszych ogrodach. Najpopularniejsza to Krzewuszka cudowna, Weigela florida.

U mnie była jednym z pierwszych posadzonych krzewów. Dorasta do nawet 5 metrów, pięknie rozrasta się wszerz, można ją formować, potrzebuje osłoniętego stanowiska, bo niestety przemarza.
U mnie po zimie 2012 roku na wiosnę sterczały z ziemi suche badyle, jednak po przycięciu już w kwietniu wyglądała tak:

Kiedy ją kupiłam miała długie, ale dość wiotkie i pokładające sie gałązki. Oplotłam je wokół pnia, który został po uschniętym drzewku.
Potem rosła szybko i zieleniała, jedynie dość słabo kwitła w tamtym roku.
Tak wyglądała miesiąc później, w maju:

w czerwcu:

w lipcu:


Dwa razy przycinałam jej gałązki od góry, żeby ją zagęścić, wszystkie ukorzeniłam i mam 'własną' krzewuszkę w kilku innych miejscach w ogrodzie.

http://www.swiatkwiatow.pl/krzewuszka-k ... id596.html

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Jeden z moich ulubionych krzewów. Przy tak niewielkich wymaganiach, zachwyca intensywnym kwitnieniem, a przy tym nie jest absorbujący. U siebie mam kilka krzewów. Ponieważ bardzo łatwo się ukorzeniają, obdarowałem sadzonkami wiele osób. Moim zdaniem krzewuszki nie powinno zabraknąć w żadnym ogrodzie.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Jak zwykle piękne okazy Grzegorz

W tych naszych postach mamy zwykle takie fajne porównanie: moje rośliny w rok po posadzeniu, i Twoje - po kilku latach w ogrodzie.

Wiem na co mam czekać Ale nie od dzisiaj wiemy, że ogrodnictwo uczy cierpliwości i pokory

A co do ukorzeniania, to na początku trzymałam ucięte gałązki w wodzie, potem to już od razu do ziemi. Ukorzenia sie bez problemu.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

U floksika tylko jedna i tylko taka

Jacusiu, coś te Twoje zdjęcia jak mięso w stanie wojennym Pojawiają się, ale na krótko

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Heheheh Mam nadzieję, że jeszcze będę miał okazję zobaczyć Jacka krzewuszkę

Krysiu bardzo ładny awatar

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ja też mam taką nadzieję, Jacku wracaj ze zdjęciami, pliiiz...

Awatar - dziękuję, bez okularów nie taki człowiek groźny

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Krysiu, nie nadążam za tobą . U mnie na działce też rośnie wejgela, ale niestety nie mam zdjęcia . Następny bardzo ozdobny "krzok" . Mam ją kilkanaście lat , a może więcej. Rośnie w tle żywopłotu i nie dbam o nią wcale.
Ja tez nie zdążyłem zobaczyć zdjęcia Jacusiowej wejgeli

_________________
Pozdrawiam Bogdan

No bo ja szybka kobitka jestem

Tak to jest z krzewuszkami, same rosną, a jak zdobią
Polecamy do każdego ogrodu, prawda Bogdanie

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Bogdanie jestem ciekaw Twojej. W 2007 roku dostałem stary krzew krzewuszki i słabo kwitła, musiałem ją ostro potraktować sekatorem. Teraz kwitnie obficie (to ta różowo kwitnąca za berberysem)

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam