P.luzoniensis po zimie:



- zimowała pod przykryciem.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Czemu zimowała pod przykryciem ? To jakaś mało odporna kokoryczka ? Kokoryczka wyrasta po zimie z kłącza , to po co okrywać łodygę .

_________________
Moj ogrod

Dostałem ją /jesienią/ z wymiany z informacją, że jest zimozielona i wymaga okrycia.

Może ktoś uprawia ten gatunek dłużej i podzieli się swoimi spostrzeżeniami ?

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Google podaje nazwę jako Disporum luzoniense lub Disporopsis luzoniense. Ale informacji o uprawie niemal nie ma. W jednym miejscu podana strefa 7-8 i to wszystko.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Właśnie chciałem napisać , że to inny gatunek i nie jest to kokoryczka - ''Polygonatum'' tylko ''Disporopsis'' ''Pernyi'' http://tiny.pl/xhm5f

_________________
Moj ogrod

Wiem.
Dostałem obie te nazwy jako synonimy - przy czym, przed wszystkimi nazwami był x, co by sugerowało, że to jakiś mieszaniec międzyrodzajowy.




D.pernyi i D.luzoniense - to chyba nie to samo.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Absolutnie nie, disporopsisa pernyi mam, zupełnie inne liście. No i jest całkowicie mrozoodporny (choć zimozielony mniej lub bardziej w zależności od zimy).

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Masz może jakieś zdjęcie ?
Chętnie byśmy porównali.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Na dysku chyba nie mam (przynajmniej nie zapisane z nazwy), postaram się jutro zrobić.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

To by było idealnie.
Moglibyśmy porównać nie tylko wygląd, lecz także stopień przezimowania.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez