Witam

Moje cynie ostatnio zaczeł umierać, moze słońce je zniszczyło.
Za 2 dni wsieję ponownie lecz do gruntu, czy przy obecnej pogodzie warto siać?
Czy Pozostałe co przezyły mogę tez juz rozsadzać do gruntu? (mają dopiero 2 listki).

Co mi radzicie? Abym miał pewne cynie.
Ogrodnicy mówią, ze siać ok. 15 maja.

Jeśli mieszkasz na pólnocnym wchodzie wstrzymaj się do 15 maja .

Wysiane w domu roślinki należy przed wysadzeniem hartować - przez kilka dni wystawiać na powietrze (ale nie bezpośrednie słońce) stopniowo wydłużając czas. Gdy posadzimy je od razu do gruntu mogą przeżyć zbyt duży szok i zmarnieją lub wstrzymają na dłuższy czas wzrost. Jeżeli mają już właściwe 2 listki, można wysadzać, jeżeli to pierwsze, zaczekałabym. Ja przekonałam się, że lepiej posiać cynie, astry bezpośrednio do gruntu (nie mam odpowiedniej szklarenki). Wprawdzie kwitną trochę później, ale są zdrowsze, nie przeżywają zmiany środowiska. Wysiewam pod koniec kwietnia, jeżeli jest bardzo zimno, przykrywam włókniną.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Astry siałem już 2 tyg temu. Pogoda za oknem jest pochmurna więc nie rosną tak jak powinny a są trochę mniejsze niż zwykle bywały.
Za kilka dni będę je hartował ok 20stego, zwykle rozsadzam do gruntu.

W tym roku zasiałem 3 gatunki, prześlę wam zdjęcia jak już trochę podrosną, was też do tego zachęcam.
Niech cynie i astry żyją wieki.