OK. Rozumiem. Tak właśnie zrobiłam. Teraz, po odpoczynku dostaje już drugiego listka i mam nadzieję że niedługo zakwitnie. Co do tego warunku to chyba nie koniecznie bo u mojej mamy nigdy ta roślinka nie przechodzila okresu spoczynku a kwitnie jak oszalała tyle tylko że panuje tam trochę niższa temp. niż u mnie. Może Ci się wydać to dziwne ale na prawdę tak jest, ma ona szczęście do roślin a nawet zbytnio o nie nie dba.
I może dlatego nieraz zapomni podlać, albo podlewa niewiele, i roślinie to zapewne wystarczy aby kwitnąć powtórnie Wiadomo teoria teorią a praktyka pokazuje co innego w życiu tak niestety jest
Witajcie. Tak bardzo zauroczyły mnie kalle, ze w tym roku kupiłam 4 sztuki. Wsadziłam na działce i teraz czekam czy wzejdą a potem będę czekać na kwiaty. Mam nadzieję, że zakwitną. Pozdrawiam wszystkich.
Ja nie mam doświadczenia w uprawie kalli Ale w ubiegłym roku mi nie zakwitła to zostawiłam ją w gruncie.Myślałam że zmarznie ale tydzień temu podkopałam i zobaczyłam że cebulka żyje i nawet ma zamiar wypuścić jakiś pęd. Kupiłam sobie znowu jedną bulwkę i wsadziłam ją do doniczki 8 marca. W tej chwili wypuściła już kilka liściu a czy zakwitnie ?Jak już będzie po przymrozkach to ją wysadzą do ogrodu i zostanie tam na stałe
Witajcie Znawcy i Miłośnicy roślin. Mam po raz pierwszy w ogrodzie kalię. Jest ona koloru białego i właśnie (chyba ?) przekwitła, bowiem straciła kolor- w tej chwili jest zielona. W jej środku (podglądałam!!!) jest jakaś kulka? koloru czarnego. MOJE PYTANIE: co zrobić z takim kwiatem? obciąć? czy ona jeszcze będzie kwitła tego lata? Proszę o wskazówki.
Możesz zostawić aż sam zacznie zasychać, chyba że już jest brzydki. Oczywiście chodzi o sam kwiatek, liście zaschną jesienią same, na razie będą odżywiać bulwy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników