Tak, Lonicera, bo to wiciokrzew z nazwy. W ogrodzie to krzew, który może rosnąć nawet ponad 30 lat, dorasta do 1,5 m., ma ładny zwarty pokrój, nie pokłada się. No i najważniejsze - owocuje obficie i jest całkowicie odporny na mróz i choroby.
Owoce zawierają substancje niezwykle ponoć korzystne dla naszego zdrowia.
Załącznik:
LIPIEC2012 (8).jpg [ 151.1 KiB | Przeglądany 2597 razy ]
Moje dwa krzaczki rosną od lipca 2012. Co zauważyłam, to rzeczywiście brak zwierzątek na tej odmianie, pomimo wyjątkowej u mnie w tamtym roku plagi mszyc.
Wyjątkowość krzewu polega na tym, że owoce są już w maju.
Opis owoców zapożyczam z sieci, bo nie jadłam
"...
Są mięsiste, fioletowoczarne, pokryte niebieskim woskowym nalotem. Mają długość 2 – 3 cm i szerokość 1 cm. Są soczyste, mają słodko – kwaśny smak i przypominają naszą leśną jagodę..."
Ma ktoś
Jadł ktoś
Wszelkie informacje własne będą mile widziane