Takie stare drzewa owocowe to prawdziwy skarb. Mam nadzieję, że nadal owocuje.

_________________
http://ogrodnanadbrzeznej.blogspot.com/

Moja tez będzie rosła na starej śliwie, tylko ona już niestety uschła. Został więc dość wysoki pień właśnie dla mojej hortensji.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Witaj Krysiu To świetny pomysł, nie trzeba kombinować z konstrukcją. Mam nadzieję, że pień jest solidny. Ja kiedyś wykorzystałam tak uschniętą wierzbę babilońską Tortuosa i posadziłam powojniki. Pięknie to wyglądało na tych pokręconych gałęziach. Niestety wytrzymała tylko trzy lata i przewróciła się Ale śliwa to co innego, pień jest dużo solidniejszy.

_________________
http://ogrodnanadbrzeznej.blogspot.com/

Tak, ta śliwa ma bardzo gruby pień, więc nieprędko coś może się z nią stać. Wierzby są znacznie cieńsze.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Tak, co dwa lata, jak aura pozwoli Niestety z kilkunastu drzewek zostało kilka, czas zrobił swoje. Ta po której pnie się hortensja ma się dobrze, więc nie obawiam się o moją hortensję

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

W tym roku hortensja pnąca pięknie zakwitnie

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Przeczytałam z zainteresowaniem cały wątek.
Również posiadam hortensję pnąca, umieszczona jest na ścianie szopy na narzędzia z północnej strony, ale w zaciszu, bo naprzeciwko w niedalekiej odległości sąsiad posadził szpaler tui (wysokie).
Teraz żałuję, ze nie posadziłam jej gdzieś przy drzewie, bo tu gdzie jest nikt jej nie ogląda, oprócz nas i to tylko wówczas jak idziemy do kompostownika. No i te tuje, czy jej nie zaszkodzą ? Odległość ok. 1.5 metra ?Jak dotychczas, nie zauważyłam nic złego, tyle, że całość trudno sfotografować, bo za blisko te tuje.
Ale nie chce samodzielnie pnąć się po ścianie pokrytej tynkiem, musieliśmy rozpiąć drut na ścianie i przytrzymać ją przy niej.



Ma około 10 lat, rozkrzewiła się od podstawy w kilku kierunkach.
Zdjęcie robiłam około tydzień temu.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

Bardzo ładny okaz Moja ma około 4- 5 lat, więc w porównaniu do Twojej to "nastka". W mojej ocenie hortensja na tym stanowisku doskonale sobie radzi, a tuje jej w niczym nie przeszkadzają Halinko, a jakie masz obawy ?

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Obawy mam tego rodzaju, czy tuje sąsiada rosnąc, nie spowodują zabiedzenia mojej hortensji. Jak na razie nie widać nic złego, rośnie i kwitnie bardzo dobrze. Bo gdzieś czytałam, że niektóre rośliny (berberys?) wydzielają do gleby coś takiego, że inne rośliny nie chcą koło niej rosnąć. Mam nadzieję, że tuja do nich nie należy.

Grzegorz - kwiaty mojej hortensji są takie jak Twojej, co widziałam na zdjęciu na początku wątku.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

Halinko, tuje nie zaszkodzą Twojej pięknej hortensji pnącej. Podziwiam takie rozrośnięte okazy Cieszy mnie fakt, że w tym roku będzie tak dużo kwiatów. Rok temu miała kilka, a cieszyłem się jak nie wiem co Teraz to nawet nie liczyłem tyle ich jest

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam